PoPrawny Poznański serwis prawny
Powiązane artykuły
Prezes Jarosław Kaczyński stoi ponad prawem? Prokuratura w Stalowej Woli odmówiła ścigania Jarosława Kaczyńskiego za jego wypowiedź o homoseksualistach. Od decyzji odwołał się Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Również zażalenie zostało odrzucone.
Prezes OMZRiK Konrad Dulkowski zapowiedział, że jego stowarzyszenie nie odpuści. „Będziemy się odwoływać do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Zwrócimy się do Rzecznika Praw Obywatelskich, żeby złożył wniosek o kasację” – zapowiedział w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
Dulkowski – w rozmowie z tym samym medium – w ostrych słowach skrytykował działania organów ścigania i sędziego. „Dostaliśmy pismo z decyzją sądu, w której sędzia odrzuca nasze zażalenie na decyzję prokuratury. To jest skandaliczna decyzja. Sędzia w niej skłamał, bo trudno mi uwierzyć, że nie zna prawa” – grzmiał aktywista.
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych interweniował w sprawie wystąpienia Kaczyńskiego z pikniku rodzinnego w Stalowej Woli. „Są dzisiaj w naszym kraju tacy, którzy chcą się wedrzeć do naszych szkół, do naszego życia, którzy chcą odebrać nasze prawa, kulturę, którzy atakują Kościół, nasze świętości. To trzeba odeprzeć. Jestem bardzo wdzięczny ks. abp. Markowi Jędraszewskiemu za to, że w słowach zdecydowanych ujął ten problem. To wielki problem dla Polski” – mówił wtedy lider Zjednoczonej Prawicy.
Słowa Kaczyńskiego stanowiły podziękowania dla abp. Jędraszewskiego. Duchowny wywołał burzę, gdy wypowiedział się na temat „tęczowej zarazy”. „Czerwona zaraza już nie chodzi po naszej ziemi, ale pojawiła się nowa, neomarksistowska, chcąca opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie czerwona, ale tęczowa” – powiedział w trakcie jednej z homilii.
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych uznał, że Kaczyński „pochwalił czyn przestępczy, którego dopuścił się jeden z księży Kościoła katolickiego”. Ośrodek wskazał nawet osobę pokrzywdzoną. Jest nią przedstawiciel społeczności LGBT Rafał Gaweł, który poczuł się urażony słowami prawicowego polityka.
Konrad Dulkowski uważa, że sąd naruszył przepisy prawa. „Sędzia powołał się na przepis, który nie ma zastosowania w tej sprawie” – przyznał aktywista. Sędzia – jak podaje „Gazeta Wyborcza” – uznał, że OMZRiK nie jest uprawniony do wniesienia zażalenia, gdyż nie wykazał jakie jego prawa naruszyła wypowiedź Kaczyńskiego.
Szef stowarzyszenia twierdzi, że sąd postąpił w tej sytuacji niewłaściwie. „Ośrodek jest instytucją społeczną, a nie osobą fizyczną. Nie jest więc potrzebne naruszenie praw fundacji, by mogła wnieść zażalenie na decyzję prokuratora o odmowie” – powiedział działacz antyrasistowski.
Źródło: wyborcza.pl
