Strona główna / Relacje z sądów - aktualności / Za późno chciał odszkodowania

Za późno chciał odszkodowania

Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił wniosek Filipa Rdesińskiego, dziennikarza i znanego działacza ?Naszości? o odszkodowanie w wysokości 2.000 złotych za bezprawne i wyjątkowo brutalne zatrzymanie go przez policjantów z Komisariatu Policji na Starym Mieście w Poznaniu.

F. Rdesiński został zatrzymany podczas obchodów Święta 1- Maja w Poznaniu organizowanych przez ?Naszość? jako swoiste ?uzupełnienie? oficjalnych obchodów 1-majowych organizowanych przez poznańską lewicę. Happeningi ?Naszości? nie podobają się poznańskim lewicowym działaczom i dochodzi czasami do scysji.
Podczas jednej z nich F. Rdesiński został zatrzymany przez policję. Jego pełnomocnik złożył wniosek o odszkodowanie 14 października 2008 roku. W trakcie pierwszej rozprawy prokurator sprzeciwił się uwzględnieniu wniosku, ponieważ jego zdaniem zatrzymanie było jak najbardziej zasadne, a po drugie przedawnieniu uległ termin składania wniosku o odszkodowanie za zatrzymanie.
Sąd Okręgowy w Poznaniu nie ustosunkował się co do charakteru samego zatrzymania F. Rdesińskiego, ale w całości podzielił stanowisko oskarżyciela publicznego, iż termin na złożenie wniosku o odszkodowanie za niesłuszne zatrzymanie mija po roku od momentu wyjścia na wolność po zatrzymaniu. Upłynął on 2 maja 2008 roku. F. Rdesiński spóźnil się zatem o ponad 5 miesięcy. Orzeczenie sądu jest prawomocne.

Sprawdź także

Sędziowie pozwali S. Piotrowicza

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i sędzia Krzysztof Rączka złożyli pozew przeciwko posłowi Prawa …