Strona główna / Aktualności / Za szkody zwierzyny płaci państwo

Za szkody zwierzyny płaci państwo

Odpowiedzialność Skarbu Państwa za szkody wyrządzone przez żubry, wilki, rysie i niedźwiedzie jest w tej chwili wadliwie uregulowana orzekł Trybunał Konstytucyjny. Kwestionowane przez prokuratora generalnego przepisy ustawy o ochronie przyrody są niezgodne z konstytucją. Naruszają one zasadę równości wobec prawa oraz równej ochrony
własności,gdyż nie uwzględnia wszystkich podmiotów, które mogą być poszkodowane w wyniku działań dzikich zwierząt objętych ochroną gatunkową i będących potencjalnie zainteresowanymi współdziałaniem w zakresie zabezpieczania przed szkodami.

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że – art. 126 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody w części obejmującej wyrazy ?w uprawach, płodach rolnych lub w gospodarstwie leśnym?, – art. 126 ust. 1 pkt 2 i 3 powyższej ustawy, w części obejmującej wyrazy ?w pogłowiu zwierząt gospodarskich?, – art. 126 ust. 1 pkt 4 powyższej ustawy w części obejmującej wyrazy ?w pasiekach, w pogłowiu zwierząt gospodarskich oraz w uprawach rolnych?, – art. 126 ust. 4 powyższej ustawy w zakresie, w jakim ogranicza grono podmiotów, które mogą współdziałać z regionalnym dyrektorem ochrony środowiska, a na obszarze parku narodowego ? z dyrektorem tego parku, co do sposobów zabezpieczania przed szkodami powodowanymi przez zwierzęta, o których mowa w ust. 1, do właścicieli lub użytkowników gospodarstw rolnych i leśnych oraz w zakresie, w jakim ogranicza mienie, które podlega zabezpieczeniu ? są niezgodne z art. 32 ust. 1 oraz art. 64 ust. 2 konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że zaskarżone przepisy naruszają zasady konstytucyjne wyrażone w art. 32 ust. 1 i art. 64 ust. 2 konstytucji, tj. zasadę równości wobec prawa oraz równej ochrony własności. Art. 126 ust. 1 pkt 1-4 u.o.p. w dotychczasowym brzmieniu uzależnia bowiem odpowiedzialność Skarbu Państwa od wyrządzenia szkody w określonym mieniu, czyli pogłowiu zwierząt gospodarskich oraz pewnych kategoriach nieruchomości wskazanych w ustawie. Dochodzi w ten sposób do zróżnicowania właścicieli rzeczy uprzywilejowanych przez ustawę i właścicieli innych rzeczy narażonych na uszkodzenie. Zasadę równości narusza także regulacja art. 126 ust. 4 u.o.p., gdyż nie uwzględnia wszystkich podmiotów, które mogą być poszkodowane w wyniku działań dzikich zwierząt objętych ochroną gatunkową i będących potencjalnie zainteresowanymi współdziałaniem w zakresie zabezpieczania przed szkodami. Obydwa zróżnicowania nie znajdują uzasadnienia w wartościach chronionych konstytucyjnie, lecz ? przeciwnie ? naruszają konstytucyjny wymóg równej ochrony praw majątkowych.
Na marginesie należy wspomnieć, że w Sejmie toczą się prace nad nowelizacją ustawy o ochronie przyrody. W nowym brzmieniu art. 126 ust. 1 u.o.p. ma nie uzależniać odpowiedzialności Skarbu Państwa od rodzaju mienia, w którym wyrządzono szkodę. Trybunał Konstytucyjny opowiedział się jednak przeciwko całkowitej automatyzacji refundacji szkód, zwracając uwagę, że działania odszkodowawcze Skarbu Państwa winny być powiązane z oceną działań prewencyjnych podejmowanych przez właścicieli i posiadaczy.
Rozprawie przewodniczył sędzia TK Wojciech Hermeliński, sprawozdawcą był sędzia TK Mirosław Granat.

Sprawdź także

Świadkowie „Pegasusa”

Zespół został powołany w ramach Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji …