Strona główna / Relacje z sądów - aktualności / Zabił żonę i dalej pił

Zabił żonę i dalej pił

25 lat więzienia dla mieszkańca Trzemeszna koło Gniezna – taki wyrok we wtorek 29 września zapadł w Sądzie Okręgowym w Poznaniu. Przypomnijmy, że w listopadzie ubiegłego roku Adam M. zabił swoją żonę – matkę ośmiorga dzieci.

O karę 25 lat pozbawienia wolności dla Adama M. wnioskował oskarżyciel publiczny. Sąd zgodził się z jego argumentacją. Nie miał wątpliwości, że Adam M. zasługuje na tak surową karę. Sędzia Magdalena Grzybek, zaakcentowała, że w tej sprawie wszystkie okoliczności wyłącznie obciążają oskarżonego. Sąd natomiast nie znalazł jakichkolwiek okoliczności łagodzących, na podstawie, których, można by wydać niższy wyrok. Przewód sadowy potwierdził zebrany przez prokuraturę materiał dowodowy. Oskarżony zadał żonie cios nożem, był pijany i niezadowolony, że kobieta wniosła do sądu sprawę o rozwód, ponieważ miała dosyć dalszego życia z człowiekiem, który wciąż pił. Mężczyzna po zabójstwie ukrył zwłoki żony w tapczanie i dalej pił. Sędziowie nie dali wiary Adamowi M., iż nie chciał zabić żony a tylko rzucił nożem w jej kierunku, a ten przypadkowo ją trafił. Według biegłych przyczyna śmierci był cios noża zadany z bardzo dużą siłą. Sąd nie dał także wiary wersji obrony, że oskarżony działał pod wpływem silnego wzburzenia. Wyrok nie jest prawomocny. Oskarżony po zatrzymaniu trafił na mocy decyzji sadu do aresztu tymczasowego i cały czas w nim przebywa.

Sprawdź także

Sędziowie pozwali S. Piotrowicza

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i sędzia Krzysztof Rączka złożyli pozew przeciwko posłowi Prawa …