Strona główna / Aktualności / Zasadność i legalność pytań SN do TS UE

Zasadność i legalność pytań SN do TS UE

Zachowanie Sądu Najwyższego jest zgodne z prawem unijnym i ugruntowanym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości UE – uważa ekspert Fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju. W ubiegły czwartek Sąd Najwyższy zapytał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej o interpretację prawa unijnego w kontekście przeniesienia niektórych sędziów SN w stan spoczynku.

Jednocześnie SN zawiesił stosowanie kilku przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym wobec niektórych sędziów. Sporo kontrowersji wzbudziła szczególnie ta druga decyzja.
Kancelaria Prezydenta stwierdziła, że zawieszenie stosowania niektórych przepisów ustawy o SN, nastąpiło bez prawidłowej podstawy prawnej i nie wywiera skutków wobec prezydenta, ani jakiegokolwiek innego organu. Innego zdania jest Forum Obywatelskiego Rozwoju.
W komunikacie wskazuje, że zawieszenie przepisów ustawy o SN jest zgodne z prawem. Sąd Najwyższy skierował 5 pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczących ostatnich zmian w ustawach regulujących ustrój sądownictwa. Pytania uzupełniają postępowanie prowadzone przez Komisję Europejską, która również ma wątpliwości wobec ustawy o SN. Jednocześnie SN zawiesił stosowanie kilku przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym wobec niektórych sędziów. Zachowanie sądu jest zgodne z prawem unijnym i ugruntowanym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości UE.
Działania władzy wykonawczej, która nie zastosuje się do decyzji SN oznaczać będą podważanie nie tylko prawa krajowego, ale również porządku prawnego Unii Europejskiej.
Patryk Wachowiec, analityk prawny FOR przypomina, iż zgodnie z zasadą lojalnej współpracy, wyrażoną w art. 4 ust. 3 Traktatu o Unii Europejskiej (TUE), jak również z zasadą efektywności ? na wszystkich organach państw członkowskich (w tym również na sądach) spoczywa obowiązek zapewnienia skuteczności prawa unijnego. – Przez kilkadziesiąt lat działalności TSUE wypracował on pewne mechanizmy, które pozwalają sądom krajowym urzeczywistnienie tego obowiązku. Zalicza się do nich m.in. odmowę zastosowania przepisu krajowego sprzecznego z prawem UE lub dokonywanie wykładni prawa krajowego, tak dalece jak to możliwe, by zapewnić skuteczność prawa unijnego w krajowym porządku prawnym. Podobnie prawo UE wymaga, by ? dla zapewnienia skutecznej ochrony sądowej ? sąd krajowy miał możliwość zastosowania środków tymczasowych. W opisywanej sprawie Sąd Najwyższy połączył trzy wskazane wyżej środki i, w oparciu o instytucję zabezpieczenia roszczeń niepieniężnych z k.p.c., zawiesił stosowanie trzech przepisów ustawy o SN wobec sędziów tego sądu zagrożonych skróceniem wieku emerytalnego za sprawą niczym nieskrępowanej decyzji prezydenta RP – pisze autor komunikatu. Wachowiec nie widzi w decyzji SN niczego niezgodnego z prawem UE. – Nie zawiesił on całej ustawy o SN, nie zrobił tego wobec wszystkich obywateli i dokonał zawieszenia tylko do czasu wydania orzeczenia przez TSUE – wylicza ekspert. – Zastosował on więc najmniej inwazyjną metodę, która pozwala za zabezpieczenie skuteczności przyszłego wyroku TSUE, a tym samym zapewnienie właściwego stosowania prawa unijnego w Polsce. Tego rodzaju zawieszenie przepisów powinno być respektowane przez wszystkie organy państwa ? w tym nową Krajową Radę Sądownictwa i prezydenta RP. Zaangażowani są oni bowiem (lub będą zaangażowani) w postępowania bezpośrednio dotyczące sędziów, którym skrócono wiek przejścia w stan spoczynku. Można postawić tezę, że dotyczy to również Sejmu i Senatu i nakazuje powstrzymanie się od uchwalania nowych przepisów, które mogłyby wpłynąć na sytuację prawną sędziów SN – dodaje.

Sprawdź także

Sądowe roszady w Poznaniu

Minister Adam Bodnar powołał właśnie troje nowych prezesów w sądach w Poznaniu. Tutejsze i krakowskie …