„Strefy wolne od LGBT”. Norwegia zakręca kurek z pieniędzmi dla polskich gmin. Gminy, które wprowadziły tzw. „strefy wolne od LGBT”, stracą potężne środki z Funduszy Norweskich. – Takie deklaracje nie są zgodne z wartościami, na których opiera się europejska współpraca – przekazało norweski MSZ.
Mechanizm Finansowy EOG – czyli fundusze, które przekazują Norwegia, Liechtenstein oraz Islandia na zmniejszanie nierówności społeczno-ekonomicznych w Europejskim Obszarze Gospodarczym – to spory zastrzyk gotówki. Na lata 2014-2021 na ten cel zabezpieczono blisko 3 mld euro, a o środki starać się może także i Polska. Jednak nie na długo, a to za sprawą posłanki Anniken Huitfeldt.
Była minister zwróciła się uwagę norweskiemu resortowi dyplomacji na kwestię uchwał przyjętych przez polskie gminy w sprawie tzw. „stref wolnych od LGBT”. Poselska interpelacja doczekała się formalnej odpowiedzi i została ujawniona na stronach norweskiego parlamentu w połowie września.
„Strefy wolne od LGBT”. Norwegia obcina fundusze polskim gminom
„Takie deklaracje nie są zgodne z wartościami, na których opiera się europejska współpraca. Istnieją również przesłanki do stwierdzenia, że naruszają Europejską Konwencję Praw Człowieka. Osoby LGBT mają prawo do takiej samej ochrony przed naruszaniem ich praw i wolności osobistych, jak wszyscy inni obywatele Europy” – stwierdza w oświadczeniu minister spraw zagranicznych Królestwa Norwegii.
Koniec Zjednoczonej Prawicy? Polityk Solidarnej Polski mówi o powrocie Donalda Tuska i „walcu ideologii LGBT”
Eriksen Soereide dodała także, że finansowane przez rząd inicjatywy muszą przestrzegać powyższych zasad – podstawowych praw i wolności oraz praw mniejszości. „Jeśli okaże się, że projekty nie przestrzegają zasad i zawartych umów, mogą zostać wstrzymane, a finansowanie wycofane” – dodała w oświadczeniu.
Jednak resort dyplomacji nie poprzestał na deklaracjach i zlecił analizę sytuacji prawnej w polskich gminach, które wprowadziły tzw. „strefy wolne od LGBT”. Efekt? „Kraśnik i gminy z podobnymi deklaracjami nie otrzymały wsparcia projektowego w bieżącym okresie finansowania i nie otrzymają takiego wsparcia, dopóki te deklaracją pozostają w mocy. Dotyczy to również wszystkich instytucji kontrolowanych przez władze miejskie” – przekazała Soereide.
Więcej na wp.pl