Sprawę rozpatruje obecnie Sąd Apelacyjny w Poznaniu. Tydzień temu już po zamknięciu przewodu sądowego postanowił wznowić rozprawę, aby przesłuchać naocznych świadków wydarzeń. Sąd pierwszej instancji spośród 9 opinii biegłych wybrał tę, która wskazywała na oskarżonego jako sprawce wypadku. 8 innych wykluczało jego udział w zdarzeniu. CO SIĘ ZATEM STAŁO? O tym w poniedziałek 14 czerwca dyskutowali uczestnicy Senackiego Zespołu ds. Zrównoważonego Rozwoju
W przypadku Krystiana Ś. wymiar sprawiedliwości nie dopełnił w sposób należyty staranności, jaka jest konieczna przy rozwiązywaniu tego typu spraw. W takiej sytuacji poszkodowany jest nie tylko obywatel, ale traci także wymiar sprawiedliwości – wskazywali uczestnicy posiedzenia Senackiego Zespołu ds. Zrównoważonego Rozwoju „Wypadek drogowy czy wpadka wymiaru sprawiedliwości – analiza nieprawidłowości w sądownictwie i prokuraturze w sprawach wypadków drogowych”, które odbyło się w Senacie 14 czerwca br. Ich zdaniem jedną z największych bolączek jest brak nowelizacji ustawy o biegłych sądowych.
Otwierając posiedzenie – poświęcone sprawie Krystiana Ś., skazanego w 2015 r. na 4 lata więzienia za śmiertelne potrącenie pieszego w 2011 r. – wicemarszałkini Senatu Gabriela Morawska-Stanecka podkreśliła, że pomyłki sądowe zdarzają się, ale trzeba zrobić wszystko, aby im przeciwdziałać.
W ocenie przewodniczącego zespołu senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego, chodzi przede wszystkim o odpowiedź na pytanie, czy nie doszło do katastrofalnego błędu wymiaru sprawiedliwości. Podkreślił, że zespół zdecydował się po raz kolejny nagłośnić tę sprawę, aby przyjrzeć się w jej kontekście przede wszystkim pracy biegłych sądowych i roli, jaką odgrywają przy badaniu wypadków drogowych.
Przebieg sprawy od wypadku do wyroku sądu drugiej instancji przedstawił Janusz Popiel, prezes Alter Ego – Stowarzyszenia Pomocy Poszkodowanym w Wypadkach i Kolizjach Drogowych. Przypomniał, że w dniu wypadku policjanci i biegły stwierdzili, że auto Krystiana Ś. nie brało udziału w kolizji. Janusz Popiel wskazał na wiele sprzeczności i błędów popełnionych w tej sprawie, m.in. na wykluczające się wersje zeznań świadka, a także wadliwą opinię Ośrodka Badań Wypadków Drogowych w Poznaniu. W ocenie Janusza Popiela sprawa ta nie jest pomyłką, lecz zbrodnią sądową. „Do odpowiedzialności należy pociągnąć wszystkie osoby, które prawdopodobnie działały w zmowie” – przekonywał. „Świadczy o tym porażający i jednoznaczny materiał dowodowy, a Krystian Ś. został skazany wbrew niemu” – podkreślił Janusz Popiel. Apelował o powołanie w Sejmie komisji śledczej, która wyjaśniłaby tę sprawę. Wskazał też na konieczność nowelizacji ustawy o biegłych sądowych.
Mecenas Janusz Kaczmarek, prokurator generalny w latach 2005–07, podkreślił, że wyrok sądu opiera się na zeznaniach jednego świadka i opinii Ośrodka Badań Wypadków Drogowych w Poznaniu, która była jedyną z 9 opinii biegłych, niekorzystną dla oskarżonego.
W posiedzeniu zespołu wzięli udział m.in. ojciec Krystiana Ś., biegli sądowi, prawnicy, parlamentarzyści. Uczestnicy posiedzenia zapoznali się też z programami „Państwo w Państwie” Polsatu i „Ekspres Reportów” TVP poświęconymi sprawie Krystiana Ś.
Fot. Michał Józefaciuk, Kancelaria Senatu