W salach konferencyjnych hotelu Polonez, w czwartek 11 lutego 2010 roku, 138 aplikantów radcowskich złożyło ślubowanie i po raz pierwszy oficjalnie wystąpiło w radcowskiej todze, która charakteryzuje się niebieską wypustką. Licznie zebrani goście, rodzina, znajomi, przyjaciele przybyli, aby uczestniczyć w uroczystym momencie, kiedy aplikant zostaje radcą prawnym. Radcom prawnym i gościom na pewno w pamięci utkwi fakt, że uroczystość radcowskiego ślubowania kojarzyć się będzie z zimowa nawałnicą, która sparaliżowała Poznań.
Stąd pewne opóźnienie w rozpoczęciu ceremonii, ale w końcu wszyscy aplikanci złożyli ślubowanie.
Niezwykle serdecznie, ze wzruszeniem w głosie, pełnego jednakże patosu chwili, przywitała zebranych dr Krystyna Babiak, dziekan Okręgowej Izby Radców Prawnych w Poznaniu. Składając nowym radcom prawnym gratulacje z okazji rozpoczęcia trudnego, ale wielce satysfakcjonującego zawodu, życzyła młodszym kolegom przede wszystkim powodzenia i wytrwałości, bo właśnie teraz ważą się losy tej korporacji prawnej.
Następnie wszyscy aplikanci powtarzali słowa roty ślubowania radcy prawnego, którą odczytała dr K. Babiak. Po złożeniu stosownego podpisu i odebraniu dokumentów, każdy z byłych już aplikantów może używać tytułu radcy prawnego i radowskiej togi. W imieniu zaślubionych radców wystąpił starosta roku, radca prawny Przemysław Surmaga. Ceremonię ślubowania zwieńczył radcowski bal.
Zapytaliśmy młodego radcę prawnego Marcina Machyńskiego o plany życiowe: – Od dłuższego już czasu współpracuję z kancelarią adwokata Wiesława Michalskiego i z tym wiążę swoją przyszłość. Podobnie postąpili i inni moi koledzy radcy, którzy współpracują z dużymi kancelariami adwokackimi i radcowskimi.