Dopalacze będą traktowane jak narkotyki. Za posiadanie znacznej ilości tych nowych środków psychoaktywnych będzie groziło do 3 lat więzienia, a za handel nimi nawet 12 lat. Prezydent podpisał projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Nowelizacja uwzględnia wiele wniosków NIK
po ubiegłorocznej kontroli Przeciwdziałanie sprzedaży dopalaczy. Nowelizacja jest odpowiedzią na niewystarczającą skuteczność walki z dopalaczami, których zażywanie może powodować zatrucia, a nawet śmierć . Po zmianach będą one traktowane na równi z narkotykami. O nowe, kompleksowe rozwiązania prawne, które będą nadążać za niezwykle dynamicznym rynkiem i pozwolą państwu skuteczniej walczyć z dopalaczami NIK apelowała już w czerwcu ubiegłego roku.
W raporcie po kontroli Przeciwdziałanie sprzedaży dopalaczy Izba wskazywała, że pomimo działań podejmowanych przez organy państwa skala zjawiska dostępności dopalaczy w Polsce oraz zatruć tymi środkami wykazywała generalnie tendencję wzrostową. Nowelizacja, tak jak postulowała NIK ustanawia odpowiedzialność karną za wprowadzenie do obrotu, udzielanie i posiadanie nowych substancji psychoaktywnych. Ponadto wprowadza obowiązek zgłaszania Państwowej Inspekcji Sanitarnej przypadków zatrucia lub podejrzenia zatrucia środkiem zastępczym bądź też nową substancją psychoaktywną. Placówki, które podejrzewają pacjenta o ich stosowanie, będą musiały zawiadomić o tym powiatowego inspektora sanitarnego. Informacje o osobach, które trafiły do szpitala z powodu zatrucia dopalaczami, trzeba będzie także niezwłocznie przekazywać Głównemu Inspektorowi Sanitarnemu (GIS).
Obecnie takie dane zbiera konsultant krajowy w dziedzinie toksykologii we współpracy z GIS. Po zmianach wpisywanie dopalaczy do wykazu Nowych Substancji Psychoaktywnych będzie szybsze. Wszystkie listy związków zakazanych będą stanowiły załącznik do rozporządzenia ministra zdrowia, a nie do ustawy. Ułatwi to ich aktualizację, a w efekcie przyspieszy delegalizację kolejnych dopalaczy. Uzupełniono także przepisy dotyczące leczenia i rehabilitacji użytkowników nowych środków odurzających. Z badań wynika bowiem, że uzależniają one podobnie jak narkotyki. Nowe regulacje mają obowiązywać od 1 listopada 2018 r. Najwyższa Izba Kontroli wskazuje jednak, że nadal wytwarzanie i wprowadzanie do obrotu nowych środków zastępczych, czyli takich, które nie zostały jeszcze zdefiniowane i wykazane w rozporządzeniu ministra zdrowia sankcjonowane będzie, jak dotychczas, administracyjną karą pieniężną, wymierzaną przez państwowego inspektora sanitarnego. NIK podkreśla, że utrzymanie takiego rozwiązania może stwarzać ryzyko nieosiągnięcia pożądanego stopnia ograniczenia dostępności dopalaczy.