HFPC interweniuje w sprawie śmierci 25-letniego tymczasowo aresztowanego mężczyzny
♦ Wobec podejrzanego zastosowano tymczasowe aresztowanie, choć istniało zagrożenie, że jego stan zdrowia znacząco się pogorszy w izolacji penitencjarnej. Po 30 dniach od przyjęcia do aresztu 25-latek zmarł.
♦ W interwencjach skierowanych do Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Katowicach i Prokuratora Rejonowego w Bytomiu, Helsińska Fundacja Praw Człowieka wyraża zaniepokojenie opisaną sytuacją.
Z informacji prasowych wynika, że 25-letni podejrzany został zatrzymany na początku października. Wniosek prokuratora o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania został uwzględniony przez sąd, choć, jak wskazano w mediach, informowano o tym, że stan zdrowia mężczyzny może znacząco się pogorszyć w izolacji. O śmierci mężczyzny poinformowano po zaledwie 30 dniach od dnia przyjęcia do aresztu śledczego. Przyczyna jego śmierci nie jest znana, ponieważ, jak wynika z doniesień medialnych, nie została jeszcze przeprowadzona sekcja zwłok.
Niezapewnienie odpowiedniej opieki medycznej osobie pozbawionej wolności może naruszać prawo do życia.
Fundacja w swoich interwencjach poczyniła kilka uwag systemowych na temat obowiązków państwa w zakresie zapewnienia odpowiedniej opieki medycznej osobom pozbawionym wolności oraz skutkach śmierci osoby przebywającej w jednostce penitencjarnej.
„Europejska Konwencja Praw Człowieka nie gwarantuje wprawdzie prawa do ochrony zdrowia, ale w odniesieniu do więźniów – w związku ze szczególnym podporządkowaniem państwu – rodzi specyficzną odpowiedzialność za stan zdrowia osadzonych. Choroba może bowiem tak zintensyfikować nieuniknioną dolegliwość wynikającą z pozbawienia wolności, że przybierze ona formę nieludzkiego lub poniżającego traktowania, a w skrajnych przypadkach – doprowadzi do utraty życia przez osobę pozbawioną wolności. Państwo ma zatem obowiązek zapewnienia więźniom odpowiedniej opieki medycznej, z uwzględnieniem praktycznych wymagań tymczasowego aresztowania lub wykonywania kary pozbawienia wolności.” – wskazuje Piotr Kubaszewski, koordynator Programu Interwencji Prawnej HFPC.
W swoim orzecznictwie Europejski Trybunał Praw Człowieka niejednokrotnie wskazywał, że osoby uwięzione są zdane na państwo, a ich zdrowie i życie muszą być chronione w sposób adekwatny. Poziom pomocy medycznej musi być przy tym zawsze odpowiedni do natury choroby i zasad jej leczenia.
Co do zasady choroba nie wyklucza dopuszczalności umieszczenia w jednostce penitencjarnej, a z Konwencji nie wynika generalne zobowiązanie do zwolnienia więźnia ze względu na jego stan zdrowia. Jeśli jednak władze zdecydują się na zastosowanie środków takich jak tymczasowe aresztowanie, muszą sprostać obowiązkowi zapewnienia dostatecznego poziomu leczenia w warunkach, które są zgodne z poszanowaniem godności osoby ludzkiej.
Brak leczenia albo niewłaściwe leczenie może doprowadzić do naruszenia art. 2 Konwencji, stanowiącego o prawie do życia, jeśli osadzony zmarł na skutek tych zaniedbań. Konwencja zobowiązuje równocześnie państwo do wyjaśnienia każdego przypadku utraty życia przez osoby pozbawione wolności. Postępowanie karne musi być wszczęte i prowadzone z urzędu. Nieefektywny charakter postępowania albo jego brak mogą doprowadzić do konkluzji, że doszło do naruszenia prawa do życia. Artykuł 2 Konwencji zobowiązuje bowiem państwo nie tylko do powstrzymania się przed umyślnym i bezprawnym pozbawieniem życia, ale i do podjęcia niezbędnych kroków w celu jego ochrony.