Wpłynęła interpelacja w sprawie bezpłatnej bazy orzeczeń sądów powszechnych w Internecie.
Po opublikowaniu przez Helsińską Fundację Praw Człowieka oraz Fundację FOR raportu ?Publiczna dostępność orzeczeń sądowych? poseł Grzegorz Roszak skierował interpelację do Ministra Sprawiedliwości z pytaniem, czy ministerstwo rozważa utworzenie bezpłatnej bazy danych orzeczeń sądów powszechnych dostępnej w Internecie.
Minister w odpowiedzi na interpelację poinformował, że trwają obecnie prace nad projektem rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie dotyczące regulaminu sądów powszechnych. Projekt ten przewiduje wprowadzenie obowiązku prowadzenia przez prezesów sądów apelacyjnych oraz prezesów sądów okręgowych zbioru prawomocnych orzeczeń oraz publikowania ich na stronie internetowej. Obowiązek ten nie ma dotyczyć sądów rejonowych.
Minister sprawiedliwości poinformował również, że jak na razie nie przewiduje utworzenia centralnego systemu publikacji orzeczeń sądów powszechnych.
Oto treść interpelacji:
Szanowny Panie Ministrze!
W ocenie autorów przedstawionego raportu pt. ËPubliczna dostępność orzeczeń sądowychË, przygotowanego przez Helsińską Fundację Praw Człowieka i Forum Obywatelskiego Rozwoju, docelowym zadaniem dla polskiego wymiaru sprawiedliwości powinno być utworzenie bezpłatnej bazy danych orzeczeń sądów powszechnych dostępnej przez Internet. Autorzy raportu wskazali, że stworzenie pełnej bazy wszystkich orzeczeń sądowych, do sądów rejonowych włącznie, będzie zadaniem czasochłonnym i wymagającym znacznych nakładów pracy. W ubiegłym roku, jak podano w dokumencie, sądy apelacyjne wydały w sumie 91 tys. 534 orzeczenia, jeśli chodzi o sądy okręgowe, było to 814 tys. 709 orzeczeń, z kolei w odniesieniu do sądów rejonowych – 11 mln 175 tys. 619 orzeczeń.
Zdaniem prawników, dzięki dostępowi do orzecznictwa również w drobnych sprawach może być realizowana społeczna kontrola wymiaru sprawiedliwości. Ponadto sama świadomość publicznego udostępnienia orzeczenia doprowadzi do podniesienia jakości uzasadnień wielu wyroków. Dodatkowo rozwiązaniem nie są funkcjonujące obecnie komercyjne bazy danych. Choć bazy te zawierają sporo orzeczeń sądowych, to zwykle są bardzo drogie, a ponadto funkcjonuje kilka konkurencyjnych baz.
Jako przykład dobrze funkcjonującej bazy danych autorzy raportu wskazali na Centralną Bazę Orzeczeń Sądów Administracyjnych. W bazie tej znajduje się treść wydanych po 1 października 2007 r. wyroków i postanowień wraz z uzasadnieniami. Wobec powyższego pragnę zapytać Pana Ministra: Czy ministerstwo dostrzega potrzebę utworzenia bezpłatnej bazy danych orzeczeń sądów powszechnych dostępnej w Internecie?
Z wyrazami szacunku poseł Grzegorz Roszak