Polski rząd nie włącza się w prace Grupy roboczej ONZ ds. starzenia się, która pracuje nad przygotowaniem Konwencji o prawach osób starszych Resort rodziny, pracy i polityki społecznej nie planuje udziału w spotkaniu grupy, nie odpowiedział też na pytania jej przewodniczącego. Odpowiedzi udzielił zaś Rzecznik Praw Obywatelskich Rzecznik wciąż ma nadzieję, że rząd weźmie udział w pracach nad konwencją, która daje szanse na wzmocnienie praw osób starszych i skuteczniejsze przeciwdziałanie ich dyskryminacji Od 2012 r. na forum ONZ jest prowadzona debata mająca na celu opracowanie i przyjęcie Konwencji o prawach osób starszych. Chodzi o prace grupy roboczej OEWGA (Open-ended Working Group on Ageing).
Przewodniczący grupy wystąpił do państw członkowskich ONZ oraz ich instytucji ochrony praw człowieka o przygotowanie wkładu do dyskusji podczas kolejnej, dziewiątej sesji grupy w lipcu 208 r. w Nowym Jorku. Pytania przewodniczącego dotyczyły opieki długoterminowej i paliatywnej oraz autonomii i niezależności osób starszych. RPO włącza się w debatę – rząd nie RPO włącza się w debatę i na poziomie globalnym, i krajowym. Propagowaniu idei konwencji służy m.in. akcja RPO „Za starość naszą i waszą”, kórej parnterami jest wiele instytucji i organizacji pozarządowych. W marcu 2018 r. Adam Bodnar spytał minister Elżbietę Rafalską, czy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotuje stosowny materiał dla OEWGA. Wskazał, że udział w debacie pozwoli Polsce oddziaływać na kształtowanie się nowego standardu. Upowszechni to także informacje o programach realizowanych w naszym kraju. Umożliwi również uzyskanie wiedzy o dobrych praktykach, które mogą być dla Polski inspiracją. W odpowiedzi z 18 kwietnia wiceminister Elżbieta Bojanowska napisała: ?Z informacji, które posiadam, wynika, iż udział delegacji polskiej w spotkaniach w Nowym Jorku nie jest planowany, wobec czego nie było podstaw do przygotowania materiałów do dyskusji?. O potrzebie aktywnego włączenia się Polski w tę debatę Rzecznik pisał także do Adama Lipińskiego, pełnomocnika rządu ds. równego traktowania. Powoływał się na dążenie do wzmocnienia ochrony praw starszych obywateli naszego kraju oraz ideę solidarności międzypokoleniowej i międzynarodowej. Prace nad konwencją – w kluczowej fazie W marcu 2018 r. Biuro RPO, we współpracy z Niemieckim Instytutem Praw Człowieka, zorganizowało międzynarodowe spotkanie eksperckie w tej sprawie. Omawiano m.in. argumenty na rzecz zaangażowania poszczególnych państw w prace nad projektowaną konwencją. Mówiono, że prace nad nią powoli wchodzą w kluczową fazę. Dyskusja nad konkretnymi obszarami może potrwać jeszcze około dwóch do trzech lat – co jest stosunkowo krótkim okresem wobec zwyczajowego procedowania dokumentów międzynarodowych. Rządy Niemiec i Wlk. Brytanii – mimo deklarowanego dystansu wobec idei konwencji – przygotowują odpowiedzi na pytania przewodniczącego OEWGA. Są także widoczne podczas kolejnych sesji tej grupy, organizowanych co roku w siedzibie ONZ. ?Należy liczyć się z tym, że po zarysowanym okresie uformuje się grupa państw, które będą uczestniczyć w przygotowaniu dokumentu w jego finalnym kształcie. Byłoby wskazane, by Polska mogła znaleźć się w tym gronie? – pisał RPO do ministra Lipińskiego. Jednocześnie w piśmie do minister Rafalskiej Rzecznik z satysfakcją odnotował ogłoszenie w styczniu 2018 r. przez premiera Mateusza Morawieckiego założeń ?Polityki społecznej wobec osób starszych do roku 2030. Bezpieczeństwo. Solidarność. Uczestnictwo?. Przyjęcie dokumentu przez rząd w formie wiążącej poszczególne instytucje może stanowić kolejny kamień milowy we wdrożeniu całościowej polityki senioralnej w naszym kraju – podkreślił Adam Bodnar. Komentarz Anny Chabiery z zespołu ds. równego traktowania w Biurze RPO Państwa, które nie biorą teraz udziału w pracach nad przygotowaniem konwencji, nie będą też mieć wpływu na tworzenie zarysu nowego dokumentu, który może nas obowiązywać w przyszłości. W tym sensie brak udzielenia odpowiedzi na pytania przewodniczącego grupy roboczej i zaangażowania w prace grupy roboczej jest chowaniem głowy w piasek i udawaniem, że na tym etapie to nas nie dotyczy. Rzecznik ma nadzieję, że nie jest to jeszcze ostateczne stanowisko: być może mamy jeszcze dwa lata, żeby wejść w tę dyskusję, jednak sytuacja zmienia się dosyć dynamicznie, jak na procesy kształtowania prawa międzynarodowego, więc czasu może być znacznie mniej. A chodzi przecież o włączenie się w debatę ogólnoświatową na temat ochrony praw osób starszych; co zrobić, żeby było lepiej arówno w naszym państwie, jak i w innych regionach świata; jakie mamy dobre rozwiązania w Polsce, którymi możemy się podzielić, a jakich jeszcze potrzebujemy się nauczyć i zmienić. Nawet, jeśli władze nie planują wyjazdu do Nowego Jorku na spotkanie grupy roboczej, to nieudzielenie odpowiedzi jej przewodniczącemu świadczy m.in. o ignorowaniu potrzeb osób starszych w kraju. Właśnie są dyskutowane kolejne obszary, których konwencja miałaby dotyczyć. W zeszłym roku było to przeciwdziałanie przemocy i dyskryminacji wobec osób starszych. W tym roku pytania przewodniczącego grupy roboczej – na które nie odpowiedziało ministerstwo – dotyczyły opieki długoterminowej, opieki paliatywnej, niezależności i autonomii osób starszych. Odpowiedzi na te pytania ONZ udzielił zaś Rzecznik Praw Obywatelskich. Dodatkowo we współpracy z Niemieckim Instytutem Praw Człowieka przygotował propozycję kluczowych elementów nowego dokumentu w zakresie przeciwdziałania dyskryminacji i przemocy wobec osób starszych, o którą również prosił przewodniczący grupy roboczej. Polskę w tej debacie reprezentuje zatem tylko RPO. Jeśli rząd się nie włączy i nie dostrzeże, że jest to zarówno interes, jak i wartość, to będziemy nie tylko na słabszej pozycji, ale stracimy szansę na współtworzenie nowych międzynarodowych ram prawnych, które by najlepiej odpowiadały wyzwaniom związanym z globalnym zjawiskiem starzenia się ludności.
Sprawdź także
Immunitet europosła
„Zgromadzenie 2 października 2024 roku postanawia uchylić immunitet Marcinowi Romanowskiemu, aby umożliwić wymierzenie sprawiedliwości” – …