Problem zaginięć jest przedmiotem ożywionej debaty publicznej, zarówno ze względu na skalę jak i charakter zjawiska. Ludzie giną bez względu na płeć, wiek, status społeczny, wykształcenie. Jak wynika ze statystyk KGP, każdego roku w Polsce ginie ok. 17-20 tys. osób, z których nigdy nie odnajduje się ok. 2 tys. Szczególnie niepokojące dane sygnalizują, że od trzech lat
liczba zaginięć wzrasta co roku o kolejne 2 tys. Policja stworzyła oraz stale udoskonala system poszukiwania osób zaginionych. Przyjęte procedury bywają jednak niedbale stosowane przez niewystarczająco przeszkolone służby. Często w sytuacjach zaginięć Policja zwraca się do innych podmiotów, np. Państwowej oraz Ochotniczych Straży Pożarnych, a także działających na zasadzie stowarzyszeń grup ratowniczo-poszukiwawczych o pomoc w prowadzonych akcjach lub operacjach policyjnych. Ich działania i zasady współpracy określa wiele aktów prawnych i procedur. Mimo to zdarza się, że w trakcie prowadzenia poszukiwań pomiędzy różnymi służbami i grupami pojawiają się problemy i niejasności, na które zwracają uwagę organy kontrolne czy organizacje pozarządowe.
Z tego też powodu należy się zastanowić: czy kwestia prawna i logistyczna poszukiwania osób zaginionych w Polsce jest w pełni uporządkowana, a wyznaczone zasady jasne i czytelne dla wszystkich służb? Dlatego właśnie powstała publikacja ?Poszukiwania osób zaginionych. System i metody działania w procedurach służb?. Omówiono w niej obecnie funkcjonujące akty prawne oraz problemy z ich stosowaniem, na które zwraca uwagę Najwyższa Izba Kontroli, Rzecznik Praw Obywatelskich, posłowie, czy organizacje pozarządowe, jak np. ITAKA. Autorką książki jest dr Aleksandra Wentkowska ? Pełnomocnik Rzecznika Praw Obywatelskich w Katowicach, która prywatnie działa jako ratownik i przewodnik dwóch psów ratowniczych: Hery i Hektora.
Sprawdź także
Ile nas kosztuje neo-KRS?
Blisko rok po wyborach senatorowie RP wysłuchali Dagmary Pawełczyk – Woickiej, która jako przewodnicząca neo …