Polska zajęła 27. miejsce w opublikowanym przez „Global Finance” rankingu najbezpieczniejszych państw świata. Na podium znalazły się natomiast kolejno: Islandia, Szwajcaria i Finlandia. Ostatnie miejsce zajęły Filipiny.Przy ocenie bezpieczeństwa poszczególnych krajów brano pod uwagę trzy czynniki: ryzyko konfliktów zbrojnych, bezpieczeństwo osobiste i prawdopodobieństwo klęsk żywiołowych.
Dominacja Europy
Aż 16 z 20 najbezpieczniejszych krajów znajduje się w Europie. Według „Global Finance” najbezpieczniejszym państwem świata jest Islandia. W pierwszej dziesiątce znalazły się też kolejno Szwajcaria, Finlandia, Portugalia, Austria i Norwegia, Katar, Singapur, Dania i Nowa Zelandia.
Polska w rankingu uplasowała się wyżej niż m.in. Węgry (28. miejsce), Holandia (31.), Francja (36.) czy Wielka Brytania (38.). Za bezpieczniejsze kraje od Polski uznano natomiast m.in. Słowenię (12.), Szwecję (13.), Czechy (14.) i Chorwację (22.).
Pejzaże Islandii
USA w połowie zestawienia
W zestawieniu, w którym uwzględniono w sumie 128 państw jest kilka ciekawych wyjątków wśród państw wysokorozwiniętych.
Stany Zjednoczone uplasowały się niemal dokładnie w połowie zestawienia – na 65. miejscu. Jak pisze „Global Finance” wynika to z wyższego wskaźnika zabójstw, co obniża poziom bezpieczeństwa osobistego.
Amerykanie borykają się też z wyższym ryzykiem występowania klęsk żywiołowych, ze względu na swoje uwarunkowania geograficzne i wielkość.
Dobrym wynikiem nie może się pochwalić też inna gospodarcza potęga – Japonia. Kraj Kwitnącej Wiśni zajął 42. miejsce ze względu na wysokie ryzyko występowania klęsk żywiołowych.
Na przeciwległym krańcu rankingu znajdują się takie państwa jak Gwatemala, Salwador i Bangladesz, w których często dochodzi do trzęsień ziemi. Najmniej bezpiecznym krajem są natomiast Filipiny.
Na liście nie znajdziemy jednak takich krajów jak Syria, Irak czy Afganistan ponieważ brakuje raportów, na których opiera się ranking.
Źródło: Global Finance, tvn24