Najnowsze informacje
Strona główna / Moja kancelaria / Nierząd czasów PiS

Nierząd czasów PiS

Jan Barcz: Niepraworządność w Polsce w latach 2016-2023 w świetle standardów unijnych

Prof. Jan Barcz nadesłał swoją najnowszą pracę do redakcji Monitora Konstytucyjnego jako załącznik do maila, bowiem cała książka Niepraworządność w Polsce w latach 2016-2023 w świetle standardów unijnych. Wybór studiów i artykułów naukowych (2016-2024) jest dostępna w Internecie w systemie open acess na stronie: www.janbarcz.prv.pl oraz w repozytorium: https://repozytorium.kozminski.edu.pl/pub/7403

Autor w kilku zdaniach abstractu zawarł cały sens wydania tej książki:

Realizacja tego projektu, patrząc już z perspektywy pewnego czasu, była konieczna. Nawet bowiem brutalne naruszenia praworządności oraz zapędy autokratyczne idą w zapomnienie, a funkcjonariusze Zjednoczonej Prawicy z zapałem je realizujący, obecnie – wobec groźby odpowiedzialności politycznej, karnej i moralnej – uskarżają się na naruszanie zasady państwa prawa i ochoczo oraz bezwstydnie szukają ochrony w pogardzanych niedawno unijnych gwarancjach. Trzeba koniecznie zachować w pamięci orzecznictwo TSUE i ETPC, analizy instytucji unijnych oraz organizacji międzynarodowych z lat 2016-2023, pokazujących skalę nadużyć politycznych i działalności przestępczej funkcjonariuszy Zjednoczonej Prawicy, aby trzeźwiej odnieść się do działań, jakie mają doprowadzić do ustanowienia trwałych gwarancji zachowania demokracji w Polsce.

Autor w swojej ponad 400. stronicowej książce prowadzi czytelnika przez ostatnie 35 lat obecności naszego kraju w Europie poczynając od fundamentalnej doktryny Skubiszewskiego, która zakotwiczyła Polskę w świecie zachodniej demokracji. Jak wiadomo, ostatnie 8 lat nadwątliło to przekonanie, że praworządność, demokracja i wolność obywateli, tak jak je widział do niedawna świat Zachodu, są dane raz na zawsze. By poznać lepiej argumentację prof. Jana Barcza, jego pogląd na deformy Zjednoczonej Prawicy, na budowę przez nią systemu niepraworządności oraz rosnące zagrożenie Polexitem w minionych 8 latach, o  czym traktuje ta niezwykle cenna praca, warto na zachętę przeczytać przytoczony poniżej Wstęp, który skłonić powinien do ściągnięcia i przeczytania całej publikacji.

Wstęp

Tematyczne wybory moich studiów i artykułów[1] rozpoczynam tradycyjnie od przypomnienia „doktryny Skubiszewskiego”, czyli głównych założeń fundamentalnej zmiany w polskiej polityce zagranicznej, będącej ważnym aspektem zmian ustrojowych w Polsce 1989/1990. Zasadniczym celem tych zmian było bowiem utwierdzenie demokratycznego charakteru państwa, a utwierdzenie takie możliwe stało się jedynie poprzez zakorzenienie Polski we wspólnocie demokracji europejskich. Przypomnijmy, że furtką otwierającą Polsce drogę do podjęcia negocjacji w sprawie akcesji do Unii Europejskiej oraz do Sojuszu Północnoatlantyckiego było przystąpienie w 1991 r. do Rady Europy i związanie się w 1993 r. Europejską Konwencją o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Natomiast punktem wyjścia negocjacji akcesyjnych prowadzących do członkostwa Polski w Unii było m.in. spełnienie tzw. pierwszego kryterium kopenhaskiego (zawartego w deklaracji kopenhaskiej Rady Europejskiej z czerwca 1993 r.), wskazującego, że członkostwo w Unii warunkowane jest zbudowaniem państwa demokratycznego, praworządnego, respektującego prawa człowieka, w tym ochronę mniejszości[2].

W latach 2016-2023, podczas rządów Zjednoczonej Prawicy, rzecz szła nie o incydentalne naruszanie praworządności, czy kryzys praworządności, lecz o bezwzględną wojnę wydaną Konstytucji RP z 1997 r. oraz zmianę konstytucyjnego profilu państwa[3]. Polska przekształcała się w partyjne państwo autorytarne. Zakwestionowano fundamenty zwrotu politycznego państwa po 1989 r., a tym samym również fundamenty polityki zagranicznej. Konsekwencją była głęboka marginalizacja Polski w środowisku międzynarodowym[4]. W przypadku członkostwa w Unii Europejskiej coraz bardziej realna stawała się perspektywa Polexitu.

W początkowym okresie motywem projektów naukowych było oprotestowanie jawnych, brutalnych ingerencji funkcjonariuszy Zjednoczonej Prawicy w zasady państwa demokratycznego i członkostwa w UE połączone łgarstwami dotyczącymi reguł działania Unii, utwierdzanymi jako „prawda objawiona” w upartyjnionych środkach masowego przekazu. Stąd zrodził się pomysł, zrealizowany wspólnie z profesor Anną Zawidzką-Łojek, zorganizowania dwóch konferencji. Pierwsza z nich poświęcona była procedurze wstępnej uruchomionej przez Komisję Europejską w sprawie naruszania praworządności w Polsce. Chodziło zwłaszcza o przedyskutowanie i szersze upublicznienie analiz Komisji (i innych instytucji międzynarodowych) ukazujących zakres naruszeń praworządności w Polsce (i na Węgrzech). Druga natomiast odnosiła się do stopniowo konsolidujących się unijnych mechanizmów reagowania na niepraworządność w państwie członkowskim UE. Chodziło zwłaszcza o orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE, w którym Trybunał potwierdzał i umacniał swoją jurysdykcję w tej dziedzinie.

Następstwem tych konferencji były dwie książki opublikowane w 2018 r. (pod redakcją naukową J. Barcza i A. Zawidzkiej-Łojek): Wniosek Komisji Europejskiej w sprawie wszczęcia w stosunku do Polski procedury art. 7 TUE (autorami rozdziałów byli również: M. Prawda, P. Bogdanowicz, M. Taborowski, A. Grzelak) i Sądowe mechanizmy ochrony praworządności w Polsce w świetle najnowszego orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE (autorami rozdziałów byli również: P. Bogdanowicz, M. Taborowski, A. Frąckowiak-Adamska, A. Grzelak).

Zwracam uwagę na powyższe projekty naukowe, ponieważ zamieszczone w niniejszym wyborze moje artykuły i studia w znacznej mierze są z nimi powiązane. Podobnie jak z projektem naukowym omówionym poniżej, nakierowanym na udokumentowanie „reakcji europejskiej” na naruszenia praworządności w Polsce (łącznie w realizacji tych projektów wzięło udział ponad trzydzieści naukowczyń i naukowców[5], a publikacja jego wyników możliwa była dzięki wsparciu Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Warszawie).

W kolejnych latach sytuacja stawała się bowiem coraz poważniejsza, wyraźnie stało się dążenie Zjednoczonej Prawicy do przekształcenia Polski w partyjne państwo autorytarne. Zarazem narastała reakcja ze strony Unii Europejskiej: uruchomiono procedurę art. 7 TUE, wyrazistości zaczynał nabierać mechanizm warunkowości, zwłaszcza zaś znaczenia nabierało orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE, a procedura prejudycjalna stała się ważnym orężem w ręku odważnych sędziów krajowych. Towarzyszyło temu stopniowo orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz oceny wiodących międzynarodowych instytucji, zajmujących się ochroną demokracji, zwłaszcza praw człowieka. Gorzko żartowaliśmy w gronie autorek i autorów, że jeśli Zjednoczona Prawica pozostanie u władzy, to projekt przybierze formę „Krótkiej historii WKP(b) w dwunastu tomach”. Dzięki wynikom wyborów z 15 października 2023 r. stało się na szczęście inaczej. Skończyło się na czterech tomach.

Ukazywały się one począwszy od 2020 r. Pierwszy tom tej serii obejmował wybór dokumentów Komisji Europejskiej z okresu tzw. dialogu politycznego z rządem PiS oraz dokumentów opublikowanych przez wiodące instytucje międzynarodowe zajmujące się praworządnością i ochroną praw podstawowych (zwłaszcza Komisji Weneckiej). Wybór dokumentów poprzedzony był naświetleniem pojęcia praworządności w ujęciu prawa UE, omówieniem głównych problemów, jakie poruszane były podczas tzw. dialogu politycznego oraz analizą tych problemów w świetle polskiej Konstytucji. Kolejne trzy tomy (tom II, III składający się z dwóch ksiąg i tom IV), obejmujące kolejne lata do jesieni 2023 r., koncentrują się na orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczącym problemów wynikających z narastającej niepraworządności w Polsce. Mają one stałą strukturę: wpierw zamieszczane są orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości poprzedzone glosami, następnie orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (również poprzedzone glosami), a następnie omawiane „dokonania” „Trybunału Konstytucyjnego” związane z orzecznictwem TSUE i ETPC oraz „kontekst”. Pod tym tytułem mieści się analiza innych, istotnych problemów, powiązanych z tematem wiodącym – na przykład stanowisko Parlamentu Europejskiego wyrażane w licznych rezolucjach, uruchomienie w Unii systemu sporządzania rocznych sprawozdań ze stanu przestrzegania praworządności przez państwa członkowskie UE, ustanowienie mechanizmu warunkowości, czy analiza (z przytoczeniem przykładów) wypowiedzi czołowych funkcjonariuszy Zjednoczonej Prawicy na temat Unii Europejskiej oraz orzecznictwa TSUE i ETPC. W każdym z tych tomów ostatnia część – załączniki – obejmuje dokumenty instytucji i organizacji krajowych oraz międzynarodowych odnoszące się do sprawy nieprzestrzegania praworządności w Polsce. W ostatnim tomie czwartym rolę podsumowania pełnią eseje wybitnych znawców problemu, m.in. Stanisława Biernata, Lecha Garlickiego, Mirosława Wyrzykowskiego, Hanny Machińskiej.

Realizacja tego projektu, patrząc już z perspektywy pewnego czasu, była konieczna. Nawet bowiem brutalne naruszenia praworządności oraz zapędy autokratyczne idą w zapomnienie, a funkcjonariusze Zjednoczonej Prawicy z zapałem je realizujący, obecnie – wobec groźby odpowiedzialności politycznej, karnej i moralnej – uskarżają się na naruszanie zasady państwa prawa i ochoczo oraz bezwstydnie szukają ochrony w pogardzanych niedawno unijnych gwarancjach. Trzeba koniecznie zachować w pamięci orzecznictwo TSUE i ETPC, analizy instytucji unijnych oraz organizacji międzynarodowych z lat 2016-2023, pokazujących skalę nadużyć politycznych i działalności przestępczej funkcjonariuszy Zjednoczonej Prawicy, aby trzeźwiej odnieść się do działań, jakie mają doprowadzić do ustanowienia trwałych gwarancji zachowania demokracji w Polsce.

Większość zawartych w niniejszych wyborze moich artykułów naukowych i studiów związana jest – jak wspomniałem – z powyższymi projektami, niemniej część z nich mieści się w „towarzyszących” nurtach badań.

Po pierwsze – w ramach analizy różnych koncepcji zróżnicowanej wewnętrznie integracji europejskiej doszedłem – w świetle gorzkich doświadczeń ostatnich lat – do wniosku, że zasadniczym kryterium zróżnicowania wśród państw członkowskich, które może realnie prowadzić do marginalizacji a nawet wyłączenia (wyrzucenia) państwa z tego procesu jest nieprzestrzeganie praworządności. Wspólnym mianownikiem bowiem procesu integracji europejskiej jest demokratyczny charakter państwa. W procesie tym nie ma miejsca dla państw niepraworządnych, autorytarnych.

Po drugie – zakres reakcji unijnych instytucji na niepraworządność w Polsce rządzonej przez Kaczyńskiego i na Węgrzech rządzonych przez Orbana objęła nie tylko sprawę przeciwdziałania takim niepraworządnym, antydemokratycznym zapędom. Niemniej istotne i interesujące jest paralelne budowanie mechanizmów ochrony interesów samej Unii Europejskiej przed konsekwencjami rządów autorytarnych w państwach członkowskich. Temu kompleksowi problemów poświęciłem kilka prac opublikowanych w niniejszym wyborze. Niestety, konkluzje w nich zawarte, nie są optymistyczne. Potwierdza takie konkluzje impotencja instytucji unijnych oraz pozostałych państw członkowskich UE wobec reżimu Orbana, który stał się jawnym agentem interesów Rosji Putina w UE. Pozostałe państwa członkowskie nie zdobyły się ani na merytoryczne uruchomienie możliwości tkwiących w procedurze art. 7 TUE (na przykład zawieszenie udziału Węgier w unijnym procesie decyzyjnym), ani na przesunięcie prezydencji Węgier w Radzie UE (mimo wszystko, sprawują one prezydencję w drugiej połowie 2024 r., w okresie bardzo wrażliwym zarówno dla Unii, jak i ze względu na wydarzenia w środowisku międzynarodowym).

Po trzecie – do głębszych refleksji skłaniają również następstwa wyników wyborów 15 października 2023 r. w Polsce. Z jednej strony wskazują one na słabość (o czym pisałem wyżej) unijnych mechanizmów stojących na straży praworządności w państwach członkowskich. Dopiero głos zdesperowanego społeczeństwa odsunął od rządów ugrupowanie budujące autorytaryzm. Odbyło się to „w ostatniej chwili”. Jeszcze jedna wygrana Zjednoczonej Prawicy, a Polska zostałaby przemieniona w partyjne państwo autorytarne z pseudowyborami, nie mającymi nic wspólnego z demokracją. Z drugiej jednak strony jest też aspekt optymistyczny: sytuacja w Polsce rządzonej przez Kaczyńskiego i na Węgrzech rządzonych przez Orbana przyczyniła się do konsolidacji i radykalnego umocnienia unijnego standardu praworządności. Może on obecnie odegrać istotną rolę w odbudowie demokracji w Polsce, co – jak pokazuje praktyka ostatnich miesięcy – jest procesem trudnym i długotrwałym[6].

Wskazane wyżej tomy projektu naukowego mogą stanowić nieocenioną pomoc w ustalaniu treści tego unijnego standardu praworządności, a tym samym wsparcie dla ugrupowań politycznych i instytucji państwowych, działających na rzecz przywrócenia demokracji w Polsce i ustanowienia trwałych jej gwarancji. Być może warto byłoby podjąć pracę nad piątym tomem projektu, który koncentrowałby się na roli europejskiego standardu praworządności w państwie członkowskim UE przywracającym demokrację.

Jan Barcz

Piaseczno, w sierpniu 2024 roku

Jan Aleksander Barcz (ur. 19 lutego 1953 w Puławach– profesor prawa, kierownik Katedry Prawa Międzynarodowego i Prawa UE w Kolegium Prawa Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie, dyplomata, w latach 1995–2000 ambasador Polski w Austrii. Za wikipedią

Sprawdź także

Złamana świętość

Pismo Prezesa NRA do Prokuratora Generalnego w sprawie złamania tajemnicy obrończej i adwokackiej Prezes NRA, …