Ojciec Paweł Gużyński wyjechał do Rotterdamu w czwartek – podaje wyborcza.pl. Wcześniej dominikanin został ukarany za wzywanie do dymisji abp. Marka Jędraszewskiego pokutą w odosobnieniu, ale o okolicznościach wyjazdu do Holandii nie informowano. Sam o. Paweł Gużyński w rozmowie z portalem „Gazety Wyborczej” wyjaśnił tylko, że będzie wychowawcą siedmiu braci – studentów oraz trzech kandydatów do nowicjatu (wśród nich jest jeden Polak).
Powiedział, że zabiera niewiele rzeczy: komputer, ikony, kilka książek oraz matę i stołeczek do medytacji. Jego pobyt w Holandii potrwać ma co najmniej pięć lat. Dotąd o. Gużyński mieszkał w klasztorze dominikańskim w Łodzi.
Z wiernymi dominikanin pożegnał się 9 lutego. – Wystrzegać się hipokryzji, obłudy, fasadowości, udawania, maskarady, wreszcie nobilitacji prostactwa – mówił podczas ostatniej mszy w Łodzi. – To jest to, co powinniśmy bardzo przepracować w Kościele. Bo ta postawa w postaci pomalowanej na różowo fasady przynosi nam bardzo wiele szkody – dodał dominikanin.
Fot: O. Paweł Gużyński w styczniu 2020 r. w Łodzi (Agencja Gazeta, Fot: Marcin Stępień)