PoPrawny Poznański serwis prawny
Powiązane artykuły
Prezydent RP, Lech Kaczyński pochylił się z troską nad szefami kilku instytucji publicznych, którzy jego zdaniem nie są dowartościowani w należyty sposób, ponieważ nie mają paszportu dyplomatycznego. W związku z tym wystosował pytanie do Trybunału Konstytucyjnego czy taka praktyka nie jest sprzeczna z Konstytucją.
Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie odpowiedział, że nie. Ustawa o Dokumentach Paszportowych na podstawie której wydaje się m.in paszporty dyplomatyczne jest zgodna z Konstytucją RP. Zdaniem Trybunału otrzymanie paszportu dyplomatycznego nie musi być konsekwencją posiadania statusu dyplomaty.
Śmiem wątpić czy Janusz Kochanowski, Rzecznik Praw Obywatelskich od razu otoczy się charyzmą, a cały świat będzie słuchał co ma do powiedzenia, kiedy otrzyma paszport dyplomatyczny. Uznanie i szacunek zdobywa się w inny sposób. Trybunał Konstytucyjny nie podzielił też stanowiska prezydenta RP, że ograniczenia w wydawaniu paszportów dyplomatycznych łamią prawa człowieka. Trybunał zaakcentował, że nakaz równego traktowania podmiotów winien być odnoszony do sytemu praw i wolności jednostki, a nie kontekstu funkcjonowania instytucji publicznych.
Tak więc ani Rzecznik Praw Obywatelskich, ani prezes NBP, ani prezes NIK, ani prezes KRRiT nie otrzymają paszportów dyplomatycznych. Ucierpi ich ego i ego prezydenta. Być może to tylko przypadek, ale nieomal wszyscy prezesi w ten czy inny sposób są ściśle związani z PiS.
