Strona główna / Aktualności / PiS chce jednak polexitu

PiS chce jednak polexitu

Mateusz Morawiecki opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym tłumaczy dlaczego jego rząd nie może zgodzić się na wiązanie budżetu UE z zasadą praworządności. Słowa szefa rządu skomentował były premier Donald Tusk.

Premier Mateusz Morawiecki przesłał do unijnych przywódców list w którym grozi wetem dla budżetu UE. Stanowisko to spowodowane planem wprowadzenia mechanizmu powiązania budżetu z zasadą praworządności. „Bez gwarancji dla poszanowania traktatowych praw państw członkowskich nie widzimy możliwości ratyfikowania budżetu w parlamencie” – napisał Morawiecki w liście. Szef rządu postanowił wytłumaczyć się ze swoich słów w mediach społecznościowych.

„W ostatnich dniach skierowałem do przywódców UE list z nakreśleniem naszej perspektywy na kwestie mechanizmów warunkowości związanych z budżetem UE” – napisał Mateusz Morawiecki we wpisie na Facebooku.
Mateusz Morawiecki o trzech powodach

Premier w krótkim wpisie przedstawia trzy powody, dla których jego zdaniem rząd Polski nie może zgodzić się na mechanizm wiązania budżetu Unii Europejskiej z zasadą praworządności. Zdaniem Morawieckiego mechanizm proponowany przez władzę UE jest motywowany politycznie i pomija aspekty merytoryczne.

„Po pierwsze, uznaniowe mechanizmy, oparte na arbitralnych, politycznie motywowanych kryteriach nie mogą zostać zaakceptowane, bo nie uwzględniają one istotnych, merytorycznych aspektów prawa europejskiego” – napisał szef rządu.

Ponadto w jego ocenie przyjęcie takiego mechanizmu oznaczałoby, że nie wszystkie kraje wspólnoty europejskiej są traktowane równo, a samo rozwiązanie może być niezgodne z traktatami wspólnotowymi.

„Po drugie, ich przyjęcie mogłoby doprowadzić do usankcjonowania stosowania podwójnych standardów, odmiennego traktowania poszczególnych państw członkowskich UE” – stwierdził Morawiecki.

„Po trzecie, proponowane rozwiązania są niezgodne z konkluzjami Rady Europejskiej z lipca 2020 i budzą poważne wątpliwości prawne w świetle brzmienia Traktatów” – dodał.

Dodatkowo premier uważa, że zgoda na takie rozwiązanie może w konsekwencji doprowadzić do realnego zagrożenia dla praworządności krajów Unii Europejskiej. „Dlatego Polska nie może zaakceptować takiej wersji mechanizmu, prowadzącej do prymatu politycznych i arbitralnych kryteriów nad oceną merytoryczną” – skwitował szef rządu.
Mateusz Morawiecki i spodziewane stanowisko rządu

Treść wpisu Morawieckiego na Facebooku nie jest zaskoczeniem. Wcześniej w podobnym tonie wypowiadał się rzecznik rządu. – Czym innym są mechanizmy związane z uzależnieniem środków finansowych od kwestii legalności i gospodarności wydatkowania środków unijnych, a czym innym uzależnienie tych środków finansowych od kwestii związanych z subiektywną, więc siłą rzeczy nieobiektywną oceną wymiaru sprawiedliwości, czy innych elementów funkcjonowania państwa – mówił Piotr Muller w rozmowie z Polskim Radiem.

Sprawdź także

Bezprawność neoKRS

NeoKRS łamie europejskie standardy. Europejski Instytut Prawa ELI o konieczności zapewnienia niezależności rad sądownictwa od …