O. Paweł Gużyński: Episkopat powinien podać się do dymisji. Jest bankrutem moralnym, intelektualnym i duchowym
Ojciec Paweł Gużyński (MARCIN STĘPIEŃ) Za kim wstawi się Chrystus? Za biskupami, których dusze i umysły przeżarte są przekonaniem o powszechnym spisku wrogów Kościoła, czy za ofiarami głupoty i niegodziwości duchownych? – pyta ojciec Paweł Gużyński, dominikanin.
Ojciec Paweł Gużyński, dominikanin, od ponad roku mieszka w Rotterdamie. Jako magister braci studentów, czyli ich wychowawca, ma tam spędzić kilka lat.
Zanim wyjechał z Polski, nie bał się komentować postępowania kościelnych hierarchów. Głośno wytykał błędy polskiego Kościoła. Za wzywanie do dymisji abp. Marka Jędraszewskiego po jego słowach o „tęczowej zarazie” został ukarany pokutą w odosobnieniu.
Ofiary księży pedofilów nie mogą czekać, aż biskupi zmienią swoją mentalność
Ojciec Paweł Gużyński pisze na swoim Facebooku:
„Kilka miesięcy temu zaproponowałem maraton pisania listów do abp Jędraszewskiego, po jego niesławnej wypowiedzi o tęczowej zarazie. Moi przełożeni zapytali mnie wówczas o motyw i cel mojego postępowania. Wyjaśniłem, że w sytuacji, gdy jakiekolwiek wewnątrzkościelne procedury i sposoby reagowania na zło nie odnoszą żadnego skutku, pozostała mi już tylko ewentualność wywołania presji społecznej.
Kiedy teraz słyszę jak kardynał Dziwisz w sprawie pana Janusza Szymika ma do powiedzenia tylko tyle, że nachalność mediów podszyta jest złymi intencjami, upewniam się, że we wszystkim co mówiłem i robiłem, nie tylko w sprawach związanych z przestępstwami pedofilii, jakich dopuścili się księża katoliccy, postąpiłem na wskroś słusznie.
Źródło:gazeta.pl