Kandydat, który zakwestionował wyniki egzaminu wstępnego do służby cywilnej, nie miał zagwarantowanego prawa dostępu do sądu i wygrał w Strasburgu.
W wyroku Izby w sprawie Ronald Vermeulen przeciwko Belgii (skarga nr 5475/06) Europejski Trybunał Praw Człowieka jednogłośnie uznał, że doszło do naruszenia Artykułu 6 ust. 1 (prawo do sądu) Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
Sprawa dotyczyła sporu administracyjnego dotyczącego wyników uzyskanych przez R. Vermeulena podczas egzaminu konkursowego na przyjęcie do służby cywilnej.
Ronald Vermeulen, który został poinformowany o niezdanych egzaminach ustnych, złożył wniosek o zawieszenie wykonania orzeczenia, złożył również odwołanie celem stwierdzenia nieważności decyzji. Conseil d’État, który był jedynym organem sądowym właściwym do rozpoznania sprawy, uznał odwołanie za niedopuszczalne, uzasadniając, że w chwili wydania orzeczenia R. Vermeulen nie miał już do niego prawa (art. 19 ust. 1 Ustawy o Conseil d’État) jako, że wyniki zwycięskich kandydatów stały się ostateczne, a lista rezerwowa wygasła.
Trybunał stwierdził w szczególności, że w dacie złożenia wniosku o zawieszenie wykonania i wniesienia odwołania, lista rezerwowa była nadal ważna; stąd też w tym momencie pan Vermeulen miał prawo do złożenia odwołania. Powodem utraty prawa do odwołania był długi czas trwania postępowania przed Conseil d’État: wniosek o zawieszenie wykonania pozostawał w toku przez dziesięć miesięcy, a rozpoznanie odwołania zajęło ponad trzy i pół roku.
Trybunał uznał zatem, że skoro Conseil d’État nie zastanawiała się, w jaki sposób długość toczącego się przed nią postępowania mogła przyczynić się do utraty uprawnień Vermeulena do objęcia stanowiska, decyzja uznająca odwołanie za niedopuszczalne naruszyła samą istotę jego prawa do sądu i nie była proporcjonalna do zasady właściwego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości.
Szczegóły sprawy na stronie SSP IUSTITIA