We wtorek odbyło się wysłuchanie delegacji polskiej i węgierskiej, które spowiadały się przed ministrami innych państw członkowskich. Temat: praworządność, odcinek 3016. Ale to odcinek wyjątkowo ciekawy. Po ponad dwóch latach powraca temat zastosowania artykułu 7 unijnych traktatów wobec Polski, tj. wymierzenie maksymalnej kary, jaką jest odebranie prawa głosu w UE. Czy to jest realne? – pyta Piotr Maciej Kaczyński*
Na konferencji prasowej portugalska minister Ana Paula Zacarias przyznała, że w ciągu ostatnich dwóch lat „sytuacja nie uległa poprawie”, co jest europejską nowomową, by przyznać, że sytuacja się pogorszyła.
Komisarz Vera Jourova wyliczyła kilka elementów problematycznych dla Komisji Europejskiej, w tym skład polskiego Trybunału Konstytucyjnego, który ma się wypowiedzieć – na wniosek premiera Morawieckiego i posłów PiS – w sprawie kompetencji Trybunału Sprawiedliwości UE; szerzej tematu prymatu prawa europejskiego (równolegle KE właśnie wystąpiła do TSUE z wnioskiem przeciw Niemcom za podważanie tej zasady przez… niemiecki Trybunał Konstytucyjny); statusu Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego oraz wielu innych rzeczy wymienionych w dorocznym Raporcie na temat praworządności (m.in. niezależność sędziów i prokuratorów, wolność mediów i zgromadzeń).
Więcej na onet.pl skąd pochodzi tekst