PoPrawny Poznański serwis prawny
Powiązane artykuły
Witam serdecznie.
Bardzo proszę o poradę, gdyż nie mam gdzie się zgłosić z tym problemem. Moja sprawa dotyczy sprawy sądowej w wydziale karnym. Pół roku temu miałam stłuczkę z samochodem. Jechałam swoim prawym pasem a z naprzeciwka samochód jechał środkiem i obtarliśmy się bokami. Kierowca tamtego samochodu uciekł z miejsca zdarzenia.Wezwałam policję, ale sprawa nie trafiła do sądu, bo Policji nie udało się ustalić kto jest winny. Dodam jeszcze, że ja mam prawo jazdy ponad 5 lat a pani z tamtego samochodu ma prawo jazdy od 2 tygodni. Za tydzień mam ostatnią sprawę z wyrokiem. Według biegłego najbardziej prawdopodobna wersja wydarzeń była moja. Czy Sąd weźmie to pod uwagę. Boje się wyroku gdyż może być wina obustronna. I wtedy koszty sądowe dzielone są na pół.
MOJA PYTANIE JEST TAKIE: Czy mogę odstąpić od kosztów sądowych gdyż moja sytuacja materialna jest ciężka. Mam dwójkę dzieci i utrzymujemy się z wypłaty męża. Z góry serdecznie dziękuję. Bardzo proszę o odpowiedź gdyż bardzo mi na tym zależy. Serdecznie pozdrawiam
Ewa Chrupek
OD REDAKTORA: Trudno cokolwiek radzić na tydzień przed ogłoszeniem wyroku. Wbrew temu, co Pani pisze, policja jednak chyba dogoniła drugiego i powzięła takie informacje,że to Pani stanęła przed sądem. Sędzia bierze pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy i jeżeli opinia biegłego jest dla Pani korzystna, sąd musi wziąć to pod uwagę. Co do winy ? nie ma pojęcia współwiny. Jeżeli to Pani jest oskarżona, sąd ustala czy to Pani jest sprawcą naruszenia prawa, czy też ktoś inny. O kosztach zawsze decyduje sąd i istnieje możliwość rozłożenia należności na raty. Sąd może też odstąpić od ich wymierzenia. Powinien to pani wyjaśnić adwokat. Jeżeli panią na niego nie stać, można zwrócić się do sądu, o ustanowienie obrońcy z urzędu. Jeżeli wyrok wbrew faktom nie będzie dla Pani korzystny, można odwołać się od niego do sądu wyższej instancji i wyjaśnić w postępowaniu apelacyjnym chociażby kwestie finansowe.
