Rrzecznik Praw Obywatelskich skierował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie stosowania środków przymusu bezpośredniego w celu wyegzekwowania od oskarżonego obowiązku poddania się badaniom. Istnieje problem możliwości wyegzekwowania od oskarżonego obowiązku poddania się badaniom poprzez zastosowanie środków przymusu bezpośredniego. Przepisy art.74§1 oraz art.74§2 k.p.k. wprowadzają obowiązek poddania się przez oskarżonego (podejrzanego) określonym badaniom. Na podstawie art.74§4 k.p.k. zostało wydane rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z 23.02.2005 r. w sprawie poddawania badaniom lub wykonywania czynności z udziałem oskarżonego oraz osoby podejrzanej. Zgodnie z §5 ust.1 rozporządzenia, w celu wymuszenia badania stosuje się przymus bezpośredni. Okoliczność ta podlega udokumentowaniu (§5 ust.2). Możliwość stosowania środków przymusu bezpośredniego przewidziano też w §10 ust.1.
Tymczasem przepisy k.p.k. nie regulują kwestii stosowania środków przymusu bezpośredniego w przypadku odmowy wykonania badań. Kwestionowane przepisy rozporządzenia zostały wydane z przekroczeniem granic upoważnienia ustawowego, są więc niezgodne z art.92 ust.1 Konstytucji. Są także niezgodne z art.41 ust.1 Konstytucji, gdyż regulują materię zastrzeżoną do wyłącznej właściwości władzy ustawodawczej. Treść §5 ust.1 rozporządzenia przewiduje zapewnienie asysty w czasie badania, niezależnie od tego, czy osoba podlegająca badaniu wyrazi na to zgodę. Przepisy k.p.k. nie zawierają takiego wymogu. Zgodnie z art.22 ust.2 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, obecność osób spoza personelu medycznego w trakcie badania wymaga zgody pacjenta.
Rozporządzenie nie może być sprzeczne z ustawą, na podstawie której zostało wydane, a także z innymi ustawami, które regulują materię będącą przedmiotem rozporządzenia. Przepis §5 ust.1 jest także niezgodny z konstytucyjnym prawem do prywatności, gdyż reguluje materię ustawową.
Sprawdź także
Biegły czyli kto?
Minister Adam Bodnar wystąpił 25.11.2024 r. online podczas rozpoczęcia konferencji naukowej „Biegły sądowy, czyli kto?”. …