Najnowsze informacje
Strona główna / Korporacje prawnicze i trybunały / Puchar zostanie u adwokatów

Puchar zostanie u adwokatów

Wielkopolscy adwokaci wygrali z sędziami po raz trzeci z rzędu i tym samym Puchar Prezesa Sądu Okręgowego w Poznaniu już na stałe trafił do siedziby ORA w Poznaniu. Mecz rozegrano 11 czerwca, w dniu inauguracji Mundialu w RPA, a Palestra pokonała Sąd 5:2.

Rozgrywki o Puchar Prezesa Sądu rozgrywano już 35. raz. Od prawie 10 lat trwa zwycięska passa adwokatów, mecz z 11 czerwca jej nie przerwał. Już po kwadransie gry było 2 : 0 dla adwokatów, a zwycięskie bramki strzelił adwokat Michał Michajłow,wykorzystując niezdecydowanie obrońców i bramkarza drużyny sędziów; rozmiary porażki na kilka minut przed zakończeniem pierwszej połowy zmniejszył reprezentant drużyny sędziowskiej Adam Grzelak. Gola zdobył po bardzo ładnej zespołowej akcji i kiedy wydawało się, że takim rezultatem zakończy się pierwsza odsłona pojedynku, w ostatniej minucie meczu Grzegorz Kurzyca reprezntujący Palestrę, slalomem wyminął obrońców i będąc sam na sam z bramkarzem, plasowanym strzałem, podwyższył wynik na 3:1.
Druga połowa rozpoczęła się zmasowanymi atakami obu drużyn. W 20. minucie meczu za zagraniu ręką w polu karnym adwokatów, sędzia futbolowy wskazał na punkt rzutów karnych. ?Jedenastkę? pewnie wykonał Łukasz Leda. Kontaktowa bramka dodała skrzydeł sędziom, którzy przeprowadzali groźne ataki, ale byli wyjątkowo nieskuteczni. W 30 minucie, po szybkim kontrataku wynik na 4:2 poprawił reprezentant adwokatów Marek Bartkowiak, który trzy minuty później strzałem z dystansu ustalił wynik meczu na 5:2. Puchar Prezesa Sądu trafił już na stałe do Okręgowej Rady Adwokackiej w Poznaniu.
Adwokatom puchar wręczył prezes Sądu Okręgowego w Poznaniu, sędzia Krzysztof Józefowicz, który żartobliwie dodał, że liczył na to, iż będzie się cieszyć pucharem w zaciszu swojego gabinetu, ale adwokaci to uniemożliwili. Sędziowie także otrzymali puchar, ufundowany za dobrą grę przez adwokata Andrzeja Reichelta, dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Poznaniu. Adwokaci dostali też drugi puchar, dla zwycięskiej drużyny prestiżowego pojedynku od Stefana Antkowiaka, prezesa Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. Puchar w jego imieniu wręczył kapitanowi drużyny adwokatów, radca prawny związku Przemyslaw Wojciechowski.
Kapitan Palestry, adwokat Aleksander Jóskowiak, powiedział: to był, bardo dobry, zacięty mecz. Dziękuję kolegom za twardą, konsekwentną, prowadzoną fair play, grę. Po trzynastu latach zwycięskich pojedynków ( nigdy nie przegraliśmy, ale było kilka remisów) zdecydowałem się oddać opaskę kapitana. W tym tygodniu drużyna wybierze nowego kapitana. Zapewniam jednak kolegów, że nadal będę grać w piłkę.
Kapitan drużyny Sądu, sędzia Przemysław Strach: to był dobry i ładny, mecz, padło dużo bramek, szkoda tylko, że aż tyle do naszej bramki. Wierzę, że ta szczęśliwa passa adwokatów zostanie w końcu przez nas przerwana i Puchar ponownie trafi do nas.
Po meczu odbył się bankiet, który zorganizował, a czyni to już od dziesięciu lat, adwokat Mirosław Dymek. Była okazja, aby na towarzyskim gruncie, nie tylko o Mundialu i wyborach mogli porozmawiać prawnicy z różnych korporacji, którzy przybyli na ten mecz.

Sprawdź także

Można i trzeba pomagać

Często pytacie nas, czy nasze działania mają sens. Po co petycje, listy, protesty, skoro  nic …