Zgromadzenie Ogólne sędziów Trybunału Konstytucyjnego nie przyjęło nowego regulaminu. W komunikacie TK wydanym po godz. 17 we wtorek 8 listopada podano, że od udziału w pracach ZO „zdecydowali się powstrzymać” sędzia Julia Przyłębska oraz Zbigniew Jędrzejewski. Piotr Pszczółkowski przedstawił zaś zwolnienie lekarskie. Według komunikatu,
ZO przeanalizowało „szereg kwestii związanych z pilną potrzebą przyjęcia regulaminu”. Wskazano na konieczność wykonania poniedziałkowego wyroku TK. Regulamin ma uregulować procedury wyboru kandydatów na prezesa TK przedstawianych prezydentowi RP – zgodnie z poniedziałkowym wyrokiem TK. Dziennikarze nie mieli dostępu do części budynku TK, w którym odbyło się Zgromadzenie.
Krótko przed 15.30 gmach Trybunału opuścili sędziowie Julia Przyłębska i Mariusz Muszyński, którzy wsiedli do samochodów i odjechali. Warunkiem ważności uchwał ZO jest obecność na nim minimum 10 sędziów.
Dziś w TK orzeka dziewięcioro sędziów wybranych przez Sejmy poprzednich kadencji (Leon Kieres, Andrzej Wróbel, Małgorzata Pyziak-Szafnicka, Marek Zubik, Piotr Tuleja, Stanisław Rymar, Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz, Stanisław Biernat i Andrzej Rzepliński) oraz troje wybranych przez obecny Sejm (Julia Przyłębska, Piotr Pszczółkowski i Zbigniew Jędrzejewski). Do udziału w ZO i do orzekania w TK prezes Rzepliński nie dopuszcza trzech sędziów wybranych przez Sejm w grudniu ub.r. (Mariusza Muszyńskiego, Lecha Morawskiego i Henryka Ciocha), bo uznaje, że miejsca te są zajęte przez prawidłowo wybranych w poprzedniej kadencji sędziów Romana Hausera, Andrzeja Jakubeckiego i Krzysztofa Ślebzaka, którzy nie zostali zaprzysiężeni przez prezydenta.
W poniedziałek pięcioosobowy skład TK uznał, że przepisy ustawy o TK z 22 lipca o wyłanianiu kandydatów na prezesa TK są zgodne z konstytucją. Zarazem wskazał, że kandydaci przedstawieni prezydentowi RP musza się cieszyć poparciem większości ZO. Za zgodne z konstytucją uznano dwa zaskarżone zapisy – o tym, że ZO przedstawia prezydentowi trzech kandydatów na prezesa i wiceprezesa TK oraz że sędzia ma tylko jeden głos i może głosować tylko na jednego kandydata – ten drugi zapis „rozumiany jako nieodnoszący się do podjęcia przez ZO uchwały w sprawie przedstawienia prezydentowi RP nazwisk kandydatów na prezesa i wiceprezesa”.
Sędzia Stanisław Rymar w uzasadnieniu tego wyroku opisał, jak ma wyglądać zgodna z konstytucją procedura wyłaniania kandydatów. W pierwszym etapie ZO wskazuje kandydatów, którzy uzyskali największą liczbę głosów – założenie, że każdy sędzia ma tylko jeden głos, nie pozwala wyłonić kandydatów, którzy cieszyliby się poparciem większości TK. Drugim etapem jest uchwała ZO, w której kandydaci mający poparcie ZO, są przedstawiani prezydentowi RP. „Za kandydatów w konstytucyjnym rozumieniu Trybunał uznał wyłącznie tych kandydatów, którzy uzyskali poparcie większości głosujących sędziów. Tylko tacy kandydaci mogą bowiem zostać uznani za popieranych przez ZO” – uznał TK. Według Rymara ZO jest związane tym orzeczeniem i ma doprecyzować w nowym regulaminie TK szczegóły całej procedury. Konieczność przyjęcia nowego Regulaminu wynika z ustawy z 22 lipca, która zmieniła m.in. zapisy o wyłanianiu kandydatów.
19 października ZO po burzliwym posiedzeniu nie zakończyło prac nad nowym regulaminem (warunkiem ważności uchwał ZO jest obecność na nim minimum 10 sędziów). Do udziału w ZO Rzepliński nie dopuszcza trzech sędziów wybranych przez Sejm w grudniu ub.r. Uznają oni to za łamanie prawa (katowicka prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie). Rzepliński powołuje się na wyrok TK z grudnia ub.r., z którego ma wynikać, że ich miejsca są zajęte przez trzech sędziów wybranych w październiku ub.r. przez poprzedni Sejm na podstawie ustawy uznanej przez TK za zgodną z konstytucją. 9-letnia kadencja Rzeplińskiego w TK kończy się 19 grudnia.
Zgłoszony 26 października przez PiS projekt ustawy o organizacji i trybie postępowania przed TK – nad którym pracuje Sejm – nie precyzuje liczby kandydatów na prezesa. Według projektu, ZO ma przedstawiać prezydentowi wszystkich kandydatów, którzy otrzymali co najmniej 5 głosów. ZO miałoby na ich wybór miesiąc od końca kadencji prezesa. Projekt zakłada też, że po końcu kadencji prezesa – do wyboru nowego – TK pokieruje sędzia o najdłuższym łącznym stażu: w TK, sądach powszechnych i administracji. Projekt stanowi, że ZO tworzą sędziowie, którzy złożyli ślubowanie wobec prezydenta – co oznacza udział w ZO Muszyńskiego, Morawskiego i Ciocha. We wrześniu Rzepliński mówił, że poparciem ZO „dysponuje ten, kto ma ciut ponad połowę głosów, czyli osiem. Tak więc każdy z kandydatów, czy będzie jeden, dwóch, czy trzech, musi mieć poparcie przynajmniej ośmiu sędziów”. Pytany, ilu kandydatów trzeba przedstawić prezydentowi, Rzepliński odparł: „Ja zakładam, że optymalną liczbą, najpoważniejszą, jest dwóch”. „Zadecyduje regulamin (TK – PAP), którego jeszcze nie ma” – dodał. „W TK jest pomysł na regulamin, który będzie w istocie contra legem (wbrew prawu) i w oczywisty sposób będzie kontynuacją drogi łamania prawa” – mówiłprezes PiS Jarosław Kaczyński. (PAP)
Oto treść komunikatu:
Komunikat Przewodniczącego Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego z dnia 8 listopada 2016 r. W dniu 8 listopada 2016 r. Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucy jnego kontynuowało obrady rozpoczęte w dniu 19 października 2016 r. Od udziału w pracach Zgromadzenia Ogólnego zdecydowali się ? powstrzymać ? Pani Sędzia Julia Przyłębska oraz Pan Sędzia Zbigniew Jędrzejewski. Pan Sędzia Piotr Pszczółkowski poinformował natomiast, że przebywa do dnia 13 listopada br. na zwolnieniu lekarskim. Sędziowie ci uczestniczyli natomiast w pierwszej części obrad Zgromadzenia w dniu 19 października. Sędziowie uczestniczący w Zgromadzeniu przeanalizowali szereg kwestii związanych z pilną potrzebą przyjęcia Regulaminu TK. Wskazano m.in . na konieczność wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 7 listopad a 2016 r. o sygnaturze K 44/16. Zgromadzenie Ogólne nie podjęło żadnej uchwały. Dalsza część obrad Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Kon stytucyjnego odbędzie się w dniu 15 listopada 2016 r.
Sprawdź także
Sędziowie pozwali S. Piotrowicza
Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i sędzia Krzysztof Rączka złożyli pozew przeciwko posłowi Prawa …