Zatrzymano podejrzanych o zabójstwo JaroszewiczówKrakowskie CBŚP zatrzymało podejrzanych o zabójstwo małżeństwa Jaroszewiczów. Do zbrodni doszło 26 lat temu.To jedna z najbardziej tajemniczych spraw kryminalnych współczesnej Polski To jedna z najbardziej tajemniczych spraw kryminalnych współczesnej Polski. Krakowskie CBŚP
zatrzymało 3 mężczyzn podejrzanych o zabójstwo Piotra Jaroszewicza i Alicji Solskiej-Jaroszewicz w Aninie w 1992 roku. Do informacji dotarli dziennikarze magazynu kryminalnego TVP 997. RMF FM donosi z kolei o zatrzymaniu czterech osób – ostatnie aresztowanie miało miejsce według dziennikarzy stacji we wtorek rano. To byli członkowie gangu karateków, który działał na początku lat 90.
Dwóch zatrzymanych odsiaduje wyroki za inne przestępstwa. Trzecia osoba została niedawno zatrzymana w związku z innym przestępstwem i jest w areszcie. Czwartą zatrzymano we wtorek rano. Z materiałów śledczych wynika, że zabójstwo miało charakter czysto rabunkowy. Zabójstwo byłego premiera PRL Małżeństwo Jaroszewiczów zamordowano w nocy z 31 sierpnia na 1 września 1992 r. w ich willi w warszawskim Aninie. Byłemu premierowi bandyci zacisnęli na szyi rzemienną pętlę; przedtem go maltretowali. Jego żona Alicja Solska-Jaroszewicz zginęła od strzału w głowę z bliskiej odległości ze sztucera męża.
ZARZUTY ZA ZABóJSTWO MAŁŻEŃTWA JAROSZEWICZóW
Prokuratura Okręgowa w Krakowie postawiła trzem mężczyznom zarzuty zabójstwa byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony Alicji. Dwaj podejrzani przyznali się do winy. Ustalenie sprawców zbrodni, dokonanej latem 1992 roku w domu małżeństwa Jaroszewiczów w warszawskim Aninie, to efekt pracy prokuratorów. O dokonaniach prokuratury poinformował dziś (14 marca 2018 roku) na konferencji prasowej w Krakowie Prokurator Generalny ? Prokuratorzy i Policjanci dokonali przełomu w śledztwie i doprowadzili do postawienia zarzutów trzem sprawcom. Jest to wielki sukces Prokuratury i Policji ? zaznaczył Zbigniew Ziobro. Podejrzani to członkowie tzw. gangu karateków, który w latach 1993-95 dokonał kilkudziesięciu wyjątkowo brutalnych napadów rabunkowych w całej Polsce. Wiarygodność ich wyjaśnień potwierdziły przeprowadzone z udziałem jednego z podejrzanych czynności na miejscu zbrodni.
SUKCES ŚLEDZTWA
W toku śledztwa w sprawie zabójstwa małżeństwa Jaroszewiczów dokonano szeregu czynności dowodowych. Analizowano także inne postępowania prowadzone przez prokuraturę, w których sposób działania sprawców był podobny, jak w przypadku zabójstwa byłego premiera PRL i jego żony sprzed 26 lat. ? Profesjonalne działanie, współpraca prokuratorów i funkcjonariuszy Policji oraz koordynacja działań pozwoliła na przełom w sprawie ? mówił na konferencji prasowej Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro. Dzięki intensywnej pracy prokuratorów ustalono, że napadu rabunkowego na dom małżeństwa Jaroszewiczów w Aninie dokonali: Dariusz S., Marcin B. oraz Robert S.
PRZEBIEG ZBRODNI
Z zebranych dowodów wynika, że podejrzani włamali się do domu byłego premiera i jego żony, obezwładnili ich i brutalnie znęcali się nad nimi. Działając wspólnie i w porozumieniu, zabili Piotra Jaroszewicza. Zabójstwa jego żony dopuścił się następnie Robert S. Wszyscy trzej znali się z sekcji karate AZS, działającej przy dawnej Wyższej Szkole Inżynierskiej w Radomiu. Od czerwca 1993 roku do grudnia 1994 roku działali w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, nazwanej przez media ?gangiem karateków? i powiązanej z mafią pruszkowską. Po rozbiciu grupy jej członkowie zostali skazani na długoletnie wyroki więzienia. TYMCZASOWE ARESZTY
Podejrzany Dariusz S. został doprowadzony do prokuratury z aresztu śledczego, w którym przebywa w związku z innym postępowaniem, a Robert S. ? z zakładu karnego, gdzie również przebywał w związku z inną sprawą. Trzeci ze sprawców, Marcin B., został zatrzymany na polecenie prokuratora w miniony poniedziałek, 12 marca 2018 roku. Wszyscy trzej usłyszeli zarzuty dokonania zabójstwa i rozboju. Zarzucane im przestępstwa zagrożone są karą co najmniej 8 lat pozbawienia wolności. ? Dwóch sprawców podało szczegóły, które nie podawane były w mediach ani na poprzedniej sprawie sądowej. To, co podawali, wskazuje, że byli na miejscu zdarzenia i brali w tym udział. Te osoby to członkowie tego, co państwo nazwaliście później ?gangiem karateków? ? wskazał podczas konferencji prasowej prokurator Rafał Babiński, z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. W stosunku do dwóch podejrzanych prokuratura wystąpiła do sądu o zastosowanie aresztu tymczasowego. Jeden ze sprawców jest już tymczasowo aresztowany w tej sprawie.
Dział Prasowy Prokuratura Krajowa
ARESZT DLA PODEJRZANYCH
Krakowski sąd podjął decyzję ws. zabójstwie byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony Alicji. Postanowił zastosować areszt tymczasowy na trzy miesiące wobec dwóch podejrzanych o udział w zbrodni. Jak podaje PAP, przesłanką ogólną zastosowania aresztów było duże prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanych przestępstw. Zaistniały też przesłanki szczególne, takie jak: obawa matactwa procesowego, groźba wymierzenia surowej kary oraz obawa ukrycia się lub ucieczki przy świadomości konsekwencji ewentualnego przypisania sprawstwa. Złożenie wniosku o areszt zapowiadał w środę minister sprawiedliwości – prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Jeszcze tego samego dnia wpłynął on do Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Zarzuty zabójstwa Jaroszewiczów oraz rozboju postawiono trzem podejrzanym: Dariuszowi S., Marcinowi B. oraz Robertowi S. Zarzucane im przestępstwa zagrożone są karą co najmniej 8 lat pozbawienia wolności, 25 lat pozbawienia wolności albo dożywocia. Areszt zastosowano wobec Marcina B. oraz Roberta S.
Sprawdź także
Bunt sędziów w SN
30 sędziów Sądu Najwyższego złożyło dokument skierowany do I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej. Orzekający …