- Zakaz fotografowania „strategicznych obiektów” jest niezgodny z art. 54 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji
- Ogranicza bowiem wolność pozyskiwania informacji bez konstytucyjnie legitymowanego powodu
- Rzecznik Praw Obywatelskich przedstawia propozycję zmiany przepisów wicepremierowi, ministrowi obrony narodowej Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi
- AKTUALIZACJA 7.05.2024: Postulaty Rzecznika, jak i liczne uwagi zgłoszone w ramach uzgodnień międzyresortowych, będą mogły być przedmiotem szczegółowej analizy na etapie ewentualnych prac sejmowych – odpisało MON
- AKTUALIZACJA 10.06.2025: Zakazem fotografowania mogą być objęte obiekty nieistotne z punktu widzenia obronności lub bezpieczeństwa państwa, jeśli należą do resortu obrony.
- Marcin Wiącek ponownie pisze w tej sprawie do wicepremiera i ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza
Do RPO wpływają wnioski dotyczące zmian ustawy o obronie Ojczyzny dokonanych ustawą z 17 sierpnia 2023 r. Zakazują one, bez zezwolenia, fotografowania, filmowania lub utrwalania w inny sposób obrazu lub wizerunku.

Zakaz-fotografowania-Fot.-Pixabay.jpg
Pismo do MON
Nie kwestionując możliwości wprowadzenia takiego zakazu, Marcin Wiącek wskazuje na istotne wady obecnej regulacji, naruszającej konstytucyjne wolności i prawa jednostki.
Jak RPO podkreślał w poprzednim wystąpieniu, zakaz ogranicza wolność z art. 54 ust. 1 Konstytucji RP. W niepełnym zakresie realizuje on materialne przesłanki dopuszczalności ograniczenia konstytucyjnej wolności słowa.
Gramatyczne brzmienie art. 616a ust. 1 pkt 1 wskazuje bowiem, że zakazem fotografowania mogą zostać objęte nie tylko obiekty szczególnie ważne dla bezpieczeństwa państwa, lecz także „obiekty resortu obrony narodowej nieuznawane za obiekty szczególnie ważne dla bezpieczeństwa lub obronności państwa”. Oznacza to, że zakazem mogą być objęte obiekty nieistotne z punktu widzenia obronności lub bezpieczeństwa państwa, o ile tylko są to obiekty resortu obrony.
Dlatego RPO podtrzymuje, że art. 616a ust. 1 pkt 1 ustawy w części zawierającej słowa „obiektów resortu obrony narodowej nieuznanych za obiekty szczególnie ważne dla bezpieczeństwa lub obronności państwa” jest niezgodny z art. 54 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji. Ogranicza bowiem korzystanie z wolności pozyskiwania informacji bez konstytucyjnie legitymowanego powodu.
Podobne wątpliwości konstytucyjne dotyczą części art. 616a ust. 1 pkt 1 ustawy, która obejmuje obiekty infrastruktury krytycznej. Zakaz fotografowania dotyczy ich wszystkich, jeśli zostały one oznaczone stosownym znakiem graficznym. Obejmuje więc zarówno obiekty infrastruktury krytycznej, które zostały uznane za szczególnie ważne dla obronności lub bezpieczeństwa państwa przez Radę Ministrów w rozporządzeniu, jak też obiekty, które nie są szczególnie ważne dla obronności lub bezpieczeństwa państwa, jeśli tylko zostały opatrzone stosownym znakiem graficznym.
Wyłączną przesłanką materialną ograniczenia konstytucyjnej wolności pozyskiwania informacji jest bezpieczeństwo obiektu, nie jest nią natomiast bezpieczeństwo państwa. Prowadzi to do wniosku, że w tym zakresie art. 616a ust. 1 pkt 1 jest niezgodny z art. 54 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP, gdyż wprowadza ograniczenie wolności pozyskiwana informacji bez konstytucyjnie określonego powodu.
Zasadnicze wątpliwości natury konstytucyjnej budzi też rozporządzenie MON z 27 marca 2025 r. dotyczące wydawania zezwoleń na fotografowanie, filmowanie lub utrwalanie w inny sposób obrazu lub wizerunku obiektów objętych zakazami. Minister określi rozporządzeniem tryb oraz terminy wydawania zezwoleń oraz wzór znaku zakazu fotografowania, sposób jego uwidocznienia, utrwalenia i rozmieszczenia w lub na obiektach, o których mowa w art. 616a ust. 1 pkt 1, mając na uwadze zapewnienie sprawności postępowania oraz jednoznaczności, widoczności i czytelności zakazu w lub na obiekcie. Rozporządzenie z 27 marca 2025 r. reguluje jednak materię, które nie została objęta zakresem upoważnienia ustawowego, a ponadto w określonym zakresie.
Z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego wynika, że rozporządzenie ma wykonywać ustawę, a nie uzupełniać ją w sposób samoistny, regulując kwestie pominięte przez ustawodawcę.. Rozporządzenie nie może więc uzupełnić ustawy. Kwestionowane przepisy § 2 ust. 2 pkt 1-13 rozporządzenia uzupełniają ustawę o treści, których w niej brak.
Ustawa przewiduje bowiem tylko, że zakazu, o którym mowa w art. 616a ust. 1 ustawy o obronie Ojczyzny nie stosuje się, jeżeli czynności wymienione w tym przepisie są wykonywane w ramach ochrony obiektu. Nie wymaga w związku z tym zezwolenia tylko fotografowanie, filmowanie lub utrwalanie w inny sposób obrazu lub wizerunku, jeśli te czynności są wykonywane w ramach ochrony obiektu.
Prowadzi to do wniosku, że § 2 ust. 2 pkt 1-13 rozporządzenia MON z 27 marca 2025 r. są niezgodne z art. 616a ust. 6 ustawy o obronie Ojczyzny oraz z art. 92 ust. 1 Konstytucji RP przez to, że zostały wydane poza granicami upoważnienia ustawowego i nie służą one wykonaniu ustawy, lecz ją uzupełniają.
Zastrzeżenia natury konstytucyjnej dotyczą także § 2 ust. 3 pkt 1 rozporządzenia z 27 marca 2025 r. Przepis ten stanowi, że wniosek o wydanie zezwolenia na fotografowanie, filmowanie lub utrwalanie w inny sposób obrazu lub wizerunku, obiektów, osób lub nieruchomości zawiera imię, nazwisko, adres zamieszkania, adres do korespondencji, rodzaj, serię i numer dokumentu tożsamości. Ten wymóg pozostaje w kolizji z art. 51 ust. 1 i 5 Konstytucji RP. Z art. 51 ust. 1 Konstytucji RP wynika, że nikt nie może być obowiązany inaczej niż na podstawie ustawy do ujawniania informacji dotyczących jego osoby. Z kolei z art. 51 ust. 5 Konstytucji wynika, że zasady i tryb gromadzenia oraz udostępniania informacji o osobie określa ustawa. § 2 ust. 3 pkt 1 rozporządzenia wkracza więc w sposób niedopuszczalny w sferę autonomii informacyjnej jednostki, która co do zasady stanowi materię ustawy, a nie aktu wykonawczego.
RPO poddaje też pod rozwagę zmianę rozporządzenia z 27 marca 2025 r., aby zawierało nakaz umieszczania pod każdym znakiem zakazu fotografowania oznaczenia „organu właściwego w zakresie ochrony tego obiektu” w rozumieniu art. 616a ust. 3 ustawy, wskazującego na podmiot odpowiedzialny za ochronę miejsca, czy budynku.
Prawo nie może zawierać unormowań, które tworzą po stronie obywateli uprawnienia fasadowe. Oznacza to, że przepisy prawa powinny być skuteczne i dawać obywatelom realną możliwość korzystania z przysługujących im praw i wolności. Tymczasem ustalenie „właściwego organu w zakresie tego obiektu” w rozumieniu art. 616a ust. 3 ustawy, do którego obywatel powinien móc zwrócić się o wydanie zezwolenia, zdaje się czynnością nadmiernie uciążliwą, zwłaszcza że dla każdego obiektu będzie to inny podmiot.
Według art. 683a ust. 1 ustawy o obronie Ojczyzny, kto bez zezwolenia fotografuje, filmuje lub utrwala w inny sposób obraz obiektu oznaczonego znakiem zakazu fotografowania, albo wizerunku osoby lub ruchomości znajdującej się w obiekcie, podlega karze aresztu albo grzywny. Można wtedy orzec przepadek przedmiotów służących do wykroczenia, choćby nie stanowiły własności sprawcy. Ustawa dopuszcza też przepadek przedmiotów służących do wykroczenia (aparatu fotograficznego, telefonu, kamery, drona, itp.) także wówczas, gdy wykroczenie popełnione nieumyślnie.
Art. 683a ust. 2 ustawy budzi uzasadnione wątpliwości co do zgodności z art. 64 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP – może stanowić nieproporcjonalne wkroczenie w prawo własności rzeczy. Może być realizowany nadmiarowo wobec osób, które dopuściły się wykroczenia nie z zamiarem osłabienia bezpieczeństwa państwa, lecz z nieuwagi, roztargnienia czy braku ostrożności.
Rzecznik zwraca się do Władysława Kosiniaka-Kamysza o analizę problemu, a jeśli podzieli te uwagi – o podjęcie działań zmierzających do zmiany krytykowanych przepisów.
II.510.670.2023