Od 1 stycznia w życie wejdą nowe przepisy dotyczące zawodu komornika oraz opłat komorniczych. Znacznie zwiększy się nadzór ministra sprawiedliwości nad komornikami, zaś ich uprawnienia zostaną ograniczone na rzecz zwiększenia praw dłużników. Minister sprawiedliwości zyska też możliwość przejęcia praw do systemu informatycznego, na którym pracują komornicy i który zawiera dane o wszystkich dłużnikach w kraju. – Nikt nigdy nie miał takiej wiedzy ani takiej władzy, jaką teraz dostanie do rąk minister sprawiedliwości – mówi Onetowi ekspert ds. egzekucji komorniczej.
Szef Krajowej Rady Komorniczej Rafał Fronczek Foto: Leszek Szymański / PAP
Eksperci ostrzegają, że system ściągania długów czekać może drastyczna zapaść – zyskają ci „migający się” od spłat, a szanse wierzycieli na odzyskanie należności znacząco zmaleją
Nowe przepisy wymagają od komorników, by przy każdej czynności wręczali dłużnikowi specjalny formularz skargi na działanie komornika. Sądy może zasypać lawina takich wniosków, których może nie mieć kto rozpatrzyć
W większości sądów nie powstały jeszcze specjalne Wydziały Egzekucyjne, które miały zajmować się wyłącznie sprawami związanymi z egzekucjami komorniczymi
Komornicy nie wiedzą, co ich od nowego roku czeka ani na jakich zasadach mają w praktyce wykonywać swoje obowiązki. Wciąż nie ma rozporządzeń do nowych ustaw regulujących ich sposób działania
Nie wiedzą też, czy będą zmuszeni oddawać państwu 23 proc. ze swojego wynagrodzenia, jako podatek VAT – bo Ministerstwo Finansów do tej pory nie zajęło w tej sprawie stanowiska. Nowe przepisy wchodzą w życie w najbliższy wtorek
Przygotowane w Ministerstwie Sprawiedliwości zmiany w ustawie o komornikach sądowych oraz kosztach komorniczych zostały podpisane przez prezydenta w lutym, ale w życie wejdą od Nowego Roku. Zastąpią starą ustawę z 1997 roku, która od czasu uchwalenia była zmieniana już ponad 50 razy.
Na temat zmian mówi Rafał Fronczak szef Krajowej Rady Komorniczej w obszernym wywiadzie na łamach portalu Onet.pl