Strona główna / Szczypta soli / Czarnek nie przeprosi

Czarnek nie przeprosi

Prof.Barbara Engelking uznała, że minister Czarnek naruszył jej dobra osobiste. Jeśli nie przeprosi osobiście do poniedziałku do godz. 12, badaczka skieruje sprawę do sądu.

Tydzień temu prof. Barbara Engelking wezwała ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka „do usunięcia skutków bezprawnie naruszonych dóbr osobistych” badaczki. I wyznaczyła mu termin, który mija w dzisiaj, 21 sierpnia, o godz. 12 – podaje radio TOK FM.

Chodzi o wypowiedzi ministra na temat dorobku naukowego prof. Engelking. W wywiadach Czarnek mówił, że prof. Engelking „manipuluje źródłami”, „wylewa antypolskie pomyje na temat narodu polskiego”, „w skandaliczny i bezczelny sposób szkaluje naród polski” i że „jest osobą uprawiającą w Polsce pedagogikę wstydu”.

Czarnek ma przeprosić osobiście

To reakcja na wywiad udzielony przez prof. Barbarę Engelking w programie „Kropka nad i” w TVN24 w kwietniu tego roku. – Żydzi nieprawdopodobnie rozczarowali się co do Polaków w czasie wojny – powiedziała Monice Olejnik.

Prof. Barbara Engelking, która od blisko 30 lat bada Zagładę i jest m.in. współautorką dwutomowej książki „Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski”, uznała, że minister naruszył jej dobra osobiste.

Minister Czarnek ma przeprosić osobiście przed siedzibą Centrum Badań nad Zagładą Żydów w Pałacu Staszica w Warszawie, którą kieruje prof. Engelking. Jeśli minister nie przeprosi za podważanie jej autorytetu naukowego, prof. Engelking wniesie sprawę do sądu. 

– Chociaż wcale nie palę się do procesowania, to uważam to za swój obywatelski obowiązek – powiedziała prof. Engelking w radiu TOK FM. – Jednocześnie uznałam, że trzeba postawić granicę tego typu wypowiedziom – dodała.

I dodał, że „przecież nie trzeba być naukowcem, żeby stwierdzić, że to tezy wprost nieprawdopodobnie obrażające naród polski, bo twierdzenie, że nie zachowaliśmy neutralności w czasie II wojny światowej i w czasie Holokaustu Niemców przeciwko narodowi żydowskiemu, to jest stawianie nas po stronie Niemców”.

– Biedna kobieta… tym wezwaniem robi mi tylko przysługę wystawiając się na pośmiewisko. Ja przed Pałacem Staszica to mogę wygłosić trzykrotnie jeszcze raz to samo, co powiedziałem o jej absurdalnych tezach, które w sposób absolutnie skandaliczny i niezwykle krzywdzący generalizowały zachowania jakiejś drobnej mniejszości Polaków w czasie II wojny światowej i jednocześnie obrażały państwo polskie i naród polski – podkreślił minister edukacji i nauki.

Więcej na wyborcza.pl

Sprawdź także

Transpłciowi w więzieniu

Osoby transpłciowe są szczególnie narażone na tortury, nieludzkie lub poniżające traktowanie w miejscach pozbawienia wolności – w  szczególności …