Strona główna / Moja kancelaria / Partyjny prymat

Partyjny prymat

Prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista: Mieliśmy prymat polityki nad prawem. Mamy prymat polityki nad egzystencją narodu. – To, co obserwujemy, po raz kolejny potwierdza zdanie, które zawsze wyrażam – mamy prymat polityki nad prawem. Teraz mamy jeszcze prymat polityki nad egzystencją narodu. To już nie są żarty. Dla konieczności wypłacenia się zwolennikom zakazu aborcji sięgnięto po rozwiązanie niegodne państwa. Chytrym sposobem przeprowadzono to, czego obawiano się dotknąć w ramach normalnego postępowania ustawodawczego – przekonuje w rozmowie z Interią konstytucjonalista prof. Ryszard Piotrowski.

Łukasz Szpyrka: Czy pod względem prawnym możliwe jest wyjście z impasu, którego skutki widzimy na ulicach? Co mogą zrobić politycy?
Reklama

Prof. Ryszard Piotrowski: Trzeba ogłosić wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Nie dla wszystkich jest to prawdziwy TK, ale władza traktuje ten Trybunał tak jak prawdziwy Trybunał, więc mimo wszystko trzeba to zrobić. Po ogłoszeniu wyroku należy uchwalić ustawę przywracającą przepis, który ten Trybunał skasował. Potem można się zastanawiać, co dalej.

  • Co dalej?
  • Gdy skończy się epidemia, będzie można wrócić do ewentualnych konsultacji społecznych, pomysłu referendum, dyskusji. To jednak odległa perspektywa. Na razie trzeba zapewnić bezpieczeństwo prawne ludziom i rozsądnie zakończyć ten cały dramat, który rozgrywa się na skutek chytrego zabiegu, jakim było zastąpienie ruchu ustawodawcy przez spolegliwy wobec większości Trybunał. Po zapewnieniu bezpieczeństwa zastanowimy się, co dalej. Czy społeczeństwo jest gotowe na zakaz aborcji, czy raczej jest gotowe na likwidację jakichkolwiek zakazów w tym zakresie? Odpowiedzi na te pytania wymagają czasu.
    Dekoracje dla twojego domu na każdą okazję w najlepszej cenie! Nie możesz tego przegapić!

Ludzie na ulicach oczekują działania już dziś. Rządzący mogą coś zrobić, czy mają związane ręce?

  • Rozstrzygnięcie TK jest ostateczne, ale przecież nie wiąże ustawodawcy. Może on uchwalić taki przepis, jaki przestał obowiązywać, choć oczywiście ktoś może go zaskarżyć do Trybunału. Jeśli Trybunał będzie nierozsądny i nie będzie brał pod uwagę skutków swoich orzeczeń, to jeszcze raz stwierdzi niekonstytucyjność. Pamiętajmy, że w 2016 roku to PiS zablokował w Sejmie podobny projekt. Wówczas Jarosław Kaczyński mówił, że trzeba podejmować działania o charakterze przemyślanym, które będą prowadzić do uzyskania skutku zakładanego przez projektodawców. I takie działania podjęto.

Foto: Prof. Ryszard Piotrowski /Jacek Dominski/REPORTER /East News
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/autor/lukasz-szpyrka/news-ryszard-piotrowski-mielismy-prymat-polityki-nad-prawem-mamy-,nId,4823338#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Sprawdź także

W poszukiwaniu prawa

Włodzimierz Wróbel: Nic nowego – od 4 lat prof. M. Manowska nie zwołuje Zgromadzenia Ogólnego …