Strona główna / Aktualności / Nie mają swoich sędziów

Nie mają swoich sędziów

Z pisma Ministerstwa Sprawiedliwości z dnia 1 lutego 2019r. wynika, iż liczba nieobsadzonych etatów w ciągu ostatnich 3 lat wzrosła. Na koniec 2016 roku było to: 558 etatów, na koniec 2017 roku 479, a na koniec 2018 roku było to już 745 etatów. Przypominamy, że odpowiedzialnym za ten stan rzeczy jest przede wszystkim Minister Sprawiedliwości i jego urzędnicy.
Dla porównania, w 2017 r. średni czas oczekiwania na wyrok wynosił 5,4 miesiąca, rok wcześniej – 4,7 miesiąca. W roku 2017 średnia liczba spraw w referacie sędziego sądu rejonowego to blisko 1000 spraw, bez uwzględnienia sądów wieczystoksięgowych, rejestrowych i e-sądu.
I w tych warunkach rzecznicy dyscyplinarni powołani przez Ministra Sprawiedliwości, który doprowadza do nieobsadzenia już ponad 7 % etatów sędziowskich, ścigają sędziów zaangażowanych w obronę wolnych sądów pod pretekstem przekroczenia terminu do sporządzenia uzasadnień wyroków.
Na stronie SSP Iustitia skan odpowiedzi resortu.

Sprawdź także

Trybunał Stanu ostoją PiS

Małgorzata Manowska nie zwoła posiedzenia Trybunału Stanu, dopóki uzasadnienie wniosku sześciorga sędziów o jego zwołanie …