Strona główna / Aktualności / Tajne wyroki nakazowe

Tajne wyroki nakazowe

Wyroki nakazowe – dopuszczalne, gdy okoliczności czynu i wina oskarżonego w drobniejszych sprawach nie budzą wątpliwości – są wydawane na posiedzeniu sądu bez udziału stron;Treść takiego wyroku udostępnia się publicznie przez złożenie jego odpisu na 7 dni w sekretariacie sądu; RPO ma wątpliwości czy jest to zgodne z Konstytucją, która stanowi, że wyrok ogłaszany jest publicznie.
Problem rozwiązałoby wywieszanie na tablicach ogłoszeń w sądach informacji, że w dany wyrok jest do wglądu w sekretariacie

Rzecznik Praw Obywatelskich już w 2017 r. zwrócił się do Ministra Sprawiedliwości o analizę tej kwestii. Mimo jej wagi, dotychczas nie otrzymał odpowiedzi. Dlatego ponownie wystąpił do ministra Zbigniewa Ziobry. Przypomniał, że niedotrzymanie ustawowego terminu 30 dni na odpowiedź, z przyczyn nieuzasadnionych, nie powinno mieć miejsca w demokratycznym państwie prawnym.

Kodeks postępowania karnego przewiduje, że w sprawach przestępstw, co do których prowadzono dochodzenie, uznając na podstawie zebranego materiału, że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne, sąd może – w wypadkach pozwalających na orzeczenie kary ograniczenia wolności lub grzywny – wydać wyrok nakazowy. Jest to możliwe, jeśli okoliczności czynu i wina oskarżonego nie budzą wątpliwości. Sąd wydaje taki wyrok na posiedzeniu bez udziału stron. Pisemne pouczenie o dopuszczalności zaskarżenia go doręcza się stronom wraz z odpisem wyroku.

RPO ma wątpliwości czy instytucja wyroku nakazowego jest zgodna z Konstytucją, przewidującą, że wyrok ogłaszany jest publicznie. Art. 418a Kpk stanowi bowiem, że w wypadku wyrokowania poza rozprawą, treść wyroku udostępnia się publicznie przez złożenie jego odpisu na okres 7 dni w sekretariacie sądu, o czym należy wspomnieć w protokole posiedzenia.

Skoro jednak posiedzenie w trybie nakazowym odbywa się bez udziału stron i nie zawiadamia się ich o jego terminie, to nie bierze w nim udziału także publiczność. Rozważenia wymaga, czy zasada publiczności, w tym jawność ogłoszenia wyroku, zostaje tutaj przełamana.

Podstawową formą upublicznienia wyroku jest jego ustne ogłoszenie – przez odczytanie sentencji i podanie jego zasadniczych motywów – na otwartym dla publiczności posiedzeniu sądowym po zamknięciu rozprawy. Nie jest to jednak jedyna forma upublicznienia rozstrzygnięcia, która spełnia standard konstytucyjny. Za wystarczające można też uznać udostępnienie orzeczenia w siedzibie sądu do wglądu osobom postronnym lub umieszczenie pełnej jego treści w rejestrze lub zbiorze orzeczeń.

Nie rozwiązuje to jednak problemu, skąd osoba zainteresowana ma się dowiedzieć, że dana sprawa została zakończona, a odpis wyroku jest złożony w kancelarii sądowej.

W ocenie RPO brakuje przepisu, który obligowałby sądy do wywieszania na tablicy ogłoszeń w gmachu sądu wokand z informacją o posiedzeniu w przedmiocie wydania wyroku nakazowego, wraz z informacją o czasie i miejscu udostępnienia tego rozstrzygnięcia. Dzięki temu osoba zainteresowana byłaby w stanie realnie zapoznać się z treścią wyroku nakazowego.

Wtedy art. 418a Kpk miałby szansę na realne stosowanie. Spełniałoby to także wymagania konstytucyjne i międzynarodowe.

Dlatego Adam Bodnar uznaje za konieczną odpowiednią nowelizację art. 418a Kpk.

Sprawdź także

Trybunał Stanu ostoją PiS

Małgorzata Manowska nie zwoła posiedzenia Trybunału Stanu, dopóki uzasadnienie wniosku sześciorga sędziów o jego zwołanie …