Strona główna / Moja kancelaria / Apolityczny Kościół

Apolityczny Kościół

Przekonywałem księży z tzw. Polski powiatowej, że przez swoje zaangażowanie polityczne Kościół zostanie całkowicie zmarginalizowany. Dla większości księży były to rzeczy graniczące z herezją – mówi dominikanin o. Paweł Gużyński

Rozmowa z o. Pawłem Gużyńskim, dominikaninem, współautorem kampanii społecznej „Kościół wolny od polityki” Przedruk z wyborcza.pl

Anita Karwowska: „Strony Koalicji zgodnie potwierdzają, że niezbędny jest rozdział Kościoła od państwa, oparty na zasadach wzajemnej niezależności oraz bezstronności państwa w sprawach przekonań religijnych i światopoglądowych” – to deklaracja z umowy koalicyjnej KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Oczekiwanie wyborców, którzy głosowali za zmianą władzy w Polsce, jest właśnie takie – świeckie państwo. Co musi się wydarzyć, by do tego doszło?

O. Paweł Gużyński: Podsycanie antyklerykalnej zadymy na ten moment bardzo popłaca, ponieważ Kościół ma fatalny image, na co sobie zapracował. Łatwo podejść i atakować go z każdej strony, bo istnieje ku temu tysiąc słusznych, uzasadnionych powodów. Ale czy to jest właściwa droga do rozwiązania problemu? Mamy całkiem niezły, a miejscami nawet bardzo dobry szkielet prawny, pozwalający na uporządkowanie relacji państwo-Kościół. Litera prawa jest, więc wystarczy jej przestrzegać, aby pozbyć się wielu problemów. A zamiast tego traci się energię na produkowanie antykościelnego dymu.

A jednak problemy są, i to bardzo poważne.

– Problem zblatowania państwa i Kościoła w Polsce bierze się z naszego obyczaju politycznego i mentalności, które wytworzyły szarą strefę kontaktów pomiędzy politykami i urzędnikami państwowymi a duchownymi. Zasady tam panujące są sprzeczne z prawem, szkodzą i społeczeństwu, i Kościołowi, ale mają kluczowy walor dla polityków i dla Kościoła – w ten sposób, pod stołem, obie strony mogą coś dla siebie niejawnie ugrać. Te deale były zawierane od 1989 r. na różne sposoby i z różnym natężeniem. Ta patologia nie jest cechą charakterystyczną wyłącznie ostatnich lat.

Paradoks i śmieszność tej sytuacji polegają na tym, że jak przychodzą wybory, to partie chętnie uderzają w antyklerykalną strunę i obiecują walkę z wpływami Kościoła. Po wyborach natomiast, wbrew wcześniejszym krzykliwym zapowiedziom, wracano do praktykowania złych obyczajów.

Tym razem mamy zobowiązanie na piśmie, że to ma się zmienić.

– Zastanawiam się, co koalicja chce porządkować? Prawo? Tutaj jest niewiele do roboty. Czy ma zamiar pracować nad zmianą obyczaju? To byłoby bardzo potrzebne. Na razie nie widzę jednak ruchów, które zmierzałyby do porządkowania, do pracy nad tą mentalnością i zwyczajem.

Więcej na wyborcza.pl

II Forum „Obecni w Kościele” odbędzie się w dniach 25-26 listopada 2023 roku. Organizatorem Forum jest Kongres Katoliczek i Katolików. Jest to inicjatywa osób wspólnie poszukujących pozytywnych odpowiedzi na pytanie o przyszłość Kościoła Rzymskokatolickiego w Polsce, Europie i na świecie. 

Sprawdź także

W poszukiwaniu prawa

Włodzimierz Wróbel: Nic nowego – od 4 lat prof. M. Manowska nie zwołuje Zgromadzenia Ogólnego …