Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieudzielenia pomocy i naruszeń prawa przez pograniczników
Prokuratura Okręgowa w Warszawie postanowiła wszcząć śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy straży granicznej w Usnarzu Górnym, wobec przetrzymywanej w nieludzkich warunkach grupy uchodźców z Afganistanu.
„Wreszcie” – tym słowem podsumowała Fundacja Ocalenie informację o wszczęciu śledztwa. Jej pracownicy i pracowniczki dodali: – Ocieramy łzy.
Po 2,5 roku od dramatu na polsko-białoruskiej granicy, po licznych, codziennych interwencjach organizacji pomocowych i wolontariuszy, a wreszcie po miesiącach przerzucania sprawy od jednej prokuratury do drugiej, śledztwo wszczęła Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Usnarz to symbol opresji i nieludzkiego traktowania, jakiemu poddana była grupa uchodźczyń i uchodźców – w tym 15-letnia dziewczynka – z Afganistanu, przetrzymywanych na granicy pomiędzy lufami polskich i białoruskich pograniczników. Świat o ludziach uwięzionych na granicy usłyszał 18 sierpnia 2021 roku, a wtedy byli już przetrzymywani w tym miejscu od tygodnia. Z dwóch stron pilnowali ich uzbrojeni po zęby strażnicy, nie przepuszczając ani do Polski, ani z powrotem do Białorusi.
Więcej na wyborcza. pl
Podpis pod foto: Uchodźcy w Afganistanu i Iraku przetrzymywanie na pasie ziemi niczyjej na granicy polsko białoruskiej. Straż graniczna nie wpuszcza ich do Polski, białoruscy pogranicznicy nie pozwalają im wrócić na Białoruś. Usnarz Górny , 19 sierpnia 2021 (Fot. Grzegorz Dąbrowski / Agencja Wyborcza.pl)