PoPrawny Poznański serwis prawny
Powiązane artykuły
Mija pięć miesięcy od wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wskazującego Polskę jako winną współudziału w programie CIA. Trybunał stwierdził, że „w przypadku, gdy w grę wchodzą zarzuty o poważne naruszenia praw człowieka, prawo do prawdy o istotnych okolicznościach sprawy przysługuje nie tylko ofiarom przestępstwa i ich rodzinom, ale także innym ofiarom podobnych naruszeń oraz opinii publicznej, która ma prawo wiedzieć, co się wydarzyło”. – Dopuszczaliśmy się działań, które uderzają w istotę człowieczeństwa – powiedział Barack Obama. Prezydent USA w ten sposób skomentował publikację streszczenia raportu senackiej komisji ds. wywiadu na temat programu tajnych więzień CIA. Barack Obama, który za czasów swojej prezydentury zamknął ten program, podkreśli, że nie ma dobrego momentu na publikacje informacji, jakie zostały zawarte w raporcie. Przyznał jednocześnie, że ta trudna decyzja o upublicznieniu bezprawnych działań CIA, jest właśnie tym, co odróżnia Stany Zjednoczone od innych krajów. – Kiedy popełniamy błąd, przyznajemy się do niego ? zauważył.
Nie dodał jednak, niestety, że do przyznania o winie skłoniły go niepodważalne fakty, które ujawniła międznarodowa opinia spoleczna oraz raport Senatu USA. Stany Zjednoczone i wszystkie kraje, które współpracowały z CIA mają prawny obowiązek zapewnienia pełnej odpowiedzialności za przestępstwa w świetle prawa międzynarodowego, w tym tortury i wymuszone zaginięcia, a także zagwarantowania ofiarom rzeczywistego dostępu do wymiaru sprawiedliwości – powiedziała Julia Hall, ekspertka Amnesty International do spraw zwalczania antyterroryzmu i praw człowieka.
Siedem lat trwa śledztwo w sprawie tajnych baz USA w Polsce. Prokuratura nie może zdecydować się na zakończenie tej sprawy. Szkoda.Skompromitował się rzad i prezydent RP, którzy zaprzeczali istnieniu tajnych baz amerykańskiuch w Polsce. Najgorzej jest z neofitami. Dopiero od 25 lat jesteśmy „przyjaciólmi” USA i zdaje się że dla elit rzadzących zaoceaniczny partner jest tak bardzo wazny, że udaje mu sie nię postrzegać, że USA traktują RP jak wasala. No cóż, stara to prawda, że neofici są najgorsi.
