Strona główna / Moja kancelaria / Sędziowie i nie sędziowie

Sędziowie i nie sędziowie

Maciej Taborowski: Sześć uwag po wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 29 marca w sprawie C-132/20

Dr hab. Maciej Taborowski, zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, powołany na to stanowisko przez Adama Bodnara przed 3 laty, powiadomił na swoim profilu na Facebooku, że odchodzi z Biura RPO. Zamiast jednak dzielić się wspomnieniami, postanowił podzielić się kilkoma uwagami po wczorajszym wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie C-132/20 (7 pytań prejudycjalnych wniesionych do Trybunału przez Kamila Zaradkiewicza). Publikujemy Jego post:

1. Nie jest tak, że TSUE potwierdził w pełni i bez zastrzeżeń możliwość zadawania pytań prejudycjalnych przez sędziów powołanych po 2018 r. i że ich status jest ok. Trybunał odpowiedział wprawdzie na pytanie prof. Zaradkiewicza, uznając, że jest on sądem na potrzeby procedury prejudycjalnej w rozumieniu art. 267 TFUE. Stwierdził jednak również, że co do zasady nieprawidłowości, do jakich mogło dojść w ramach krajowej procedury jego powołania, mogą spowodować niedopuszczalność zadawania pytań prejudycjalnych. Aby to się stało musi istnieć prawomocne orzeczenie sądu krajowego lub międzynarodowego, prowadzące do uznania, że sędzia orzekając nie jest sądem niezawisłym, bezstronnym i ustanowionym uprzednio na mocy ustawy w trybie art. 19 TUE i art. 47 Karty Praw Podstawowych UE.

2. Dlaczego zatem w tym postępowaniu nie podważono statusu prof. Zaradkiewicza jako sądu w rozumieniu art. 267 TFUE? TSUE stwierdził, że „w chwili zamknięcia etapu ustnego” Trybunał nie posiadał wiedzy na temat tego, by w stosunku do prof. Zaradkiewicza wydano takie prawomocne orzeczenie. Ponieważ Trybunał o tym nie wiedział, nie uwzględnił nieprawidłowości co do jego procedury powołania. Etap ustny zamyka się po wydaniu opinii Rzecznika Generalnego, co w tej sprawie nastąpiło dawno temu, bo 8 lipca 2021 roku (!).

3. 3 lutego 2022 roku został wydany przez ETPC wyrok Advance Pharma, w którym stwierdzono wprost, że m.in. sędzia Zaradkiewicz nie spełnia wymogów sądu ustanowionego ustawą z uwagi na wady w procesie nominacyjnym. To orzeczenie obecnie nie jest jeszcze prawomocne. W momencie, w którym stanie się prawomocne, warunek obalenia domniemania, że prof. Zaradkiewicz zasiadający jednoosobowo jest sądem, będzie spełniony. I wówczas otworzy się droga do tego, by nie mógł on zadawać pytań prejudycjalnych.

4. Można oczywiście zastanawiać się, dlaczego TSUE nie wziął pod uwagę powoływanych przez RPO uchwały 3 izb SN ze stycznia 2020, czy dosłanych przez RPO w maju 2021 orzeczeń NSA uchylających uchwałę KRS, na podstawie której prof. Zaradkiewicz został powołany do SN, choć wziął pod uwagę wyrok ETPC w sprawie Reczkowicz, który zapadł 22.07.2021 (pkt 128 orzeczenia). Ale to jest materiał na glosę, a nie na FB.

5. Co to wszystko oznacza? Po pierwsze, TSUE będzie inaczej podchodził do oceny pojęcia sądu na tle art. 267 TFUE i na tle 19 TUE/47 KPP UE. W sprawach innych niż dopuszczenie pytań prejudycjalnych obowiązują dotychczasowe judykaty TSUE i ETPC, a Polska powinna natychmiast podjąć środki zaradcze, ponieważ w świetle tych judykatów m.in. połowa SN nie spełnia wymogów sądu ustanowionego ustawą na mocy art. 6 EKPC/art. 19 TUE/art. 47 KPP UE. Nie jest więc tak, że TSUE, po pewnym „wychyleniu”, powrócił do pozycji, w której nie można kwestionować statusu sędziów. Procedura nominacji nadal może być decydujące dla uznania statusu sądu w rozumieniu zestawów europejskich.

6. Po drugie, orzeczenie TSUE należy traktować jako ostatnie ostrzeżenie. Trybunał sygnalizuje, że jeżeli sytuacja w polskim sądownictwie będzie się pogłębiać, sędziowie nominowani po 2018 roku do SN mogą powoli tracić możliwość kontaktu z Trybunałem. Doprowadzi to do poważnego uszczuplenia ochrony dla polskich obywateli, może spowodować wszczęcie kolejnych postępowań przeciwnaruszeniowych przeciwko Polsce, a w konsekwencji również kary finansowe.

Maciej Taborowski

za profilem na FB monitorkonstytucyjny.ue

Sprawdź także

Prawnicze złudzenia

Ewa Łętowska: Złudzenie konstytucjonalisty, czyli mniemany Kot Schrödingera Polemika z prof. Ryszardem Piotrowskim w sprawach …