Strona główna / Korporacje prawnicze i trybunały / Zarzuty po 21 latach od zabójstwa

Zarzuty po 21 latach od zabójstwa

Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu prowadzi śledztwo dotyczące brutalnego gwałtu i zabójstwa piętnastoletniej Małgorzaty K. Do zdarzenia doszło w Miłoszycach w nocy z 31 grudnia 1996 roku na 1 stycznia 1997 roku. Skuteczne działania prokuraturyi policji. Kilka miesięcy temu Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu przejął to śledztwo z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. Do tego czasu śledztwo było od kilkunastu lat umorzone z powodu niewykrycia sprawców przestępstwa. Na wniosek Naczelnika Dolnośląskiego Wydziału Prokuratury Krajowej prokuratora Roberta Tomankiewicza Komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu powołał grupę operacyjno-śledczą, do której oddelegowany został także funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego Policji Zarząd we Wrocławiu.
Prokuratorzy i policjanci podjęli intensywne czynności zmierzające do wyjaśnienia okoliczności tej zbrodni i ustalenia jej sprawców. Czynności te okazały się skuteczne. Po ponad 20 latach od zdarzenia ustalony został sprawca tej okrutnej zbrodni. Okazał się nim Ireneusz M. Mężczyzna został doprowadzony do Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Tam, 13 czerwca 2017 roku, prokurator ogłosił mu zarzut popełnienia przestępstwa zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem i zabójstwa piętnastoletniej Małgorzaty K. Na wniosek prokuratora Sąd tymczasowo aresztował podejrzanego na 3 miesiące. Za popełnioną zbrodnię Ireneuszowi M. grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Jak doszło do zbrodni
W toku śledztwa ustalono, że 31 grudnia 1996 roku około godz. 19 pokrzywdzona Małgorzata K. w towarzystwie koleżanki Iwony K. wyszły z mieszkania położonego w Jelczu-Laskowicach. Obie udały się na dyskotekę sylwestrową do klubu ?Alcatraz? w Miłoszycach. W klubie pokrzywdzona przebywała w towarzystwie Iwony K. oraz innych koleżanek i kolegów. O północy Małgorzata K., tak jak inni uczestniczy dyskoteki, wypiła szampana. Po spożyciu tego alkoholu bardzo źle się czuła, nie była w stanie swobodnie się poruszać i wysławiać. Jeden z jej nowo poznanych kolegów ? Krzysztof K., podjął decyzję o odprowadzeniu jej do domu. Przed budynkiem dyskoteki podszedł do nich mężczyzna, który przedstawił się jako ?Irek? i powiedział, że jest bratem Małgorzaty K. i pomoże odprowadzić ją do domu.
Z uwagi na swój stan Małgorzata K. nie reagowała na to, co wokół niej się działo. Obaj mężczyźni, podtrzymując pokrzywdzoną, ruszyli w kierunku ulicy Kościelnej w Miłoszycach. W pewnym momencie mężczyzna, który przedstawił się jako ?Irek?, nakazał Krzysztofowi K. powrót na dyskotekę informując go, że skoro jest bratem pokrzywdzonej, to sam odwiezie ją do domu. Do mężczyzny podtrzymującego Małgorzatę K. podszedł drugi młody chłopak i obydwaj poprowadzili ją na teren posesji Józefa R. Na terenie posesji doszło do zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem Małgorzaty K. Na skutek wychłodzenia i wykrwawienia spowodowanego doznanymi obrażeniami, zgwałcona i pozostawiona przez sprawców Małgorzata K. zmarła. Śledztwo nadal jest w toku.
Dział Prasowy Prokuratura Krajowa

Sprawdź także

Kres ubezwłasnowolnienia

Posiedzenie Zespołu ds. opracowania propozycji rozwiązań normatywnych w zakresie zastąpienia instytucji ubezwłasnowolnienia W siedzibie Ministerstwa …