PoPrawny Poznański serwis prawny
Powiązane artykuły
– Życzę mu samych sukcesów – powiedział prezydent Lech Kaczyński, ogłaszając oficjalnie swoją decyzję. To pierwsze od 20 lat powołanie prokuratora generalnego, który nie będzie jednocześnie ministrem sprawiedliwości. Prezydent L. Kaczyński podkreślił, że Andrzej Seremet całe życie zawodowe poświęcił prawu karnemu i jest człowiekiem spoza środowiska prokuratorów.
– Miałem do wyboru dwóch kandydatów. Nie negując wielkiego doświadczenia i bardzo wysokich kwalifikacji pana prokuratora Edwarda Zalewskiego zdecydowałem się na powołanie pana Andrzeja Seremeta, sędziego sądu apelacyjnego w Krakowie – powiedział prezydent Lech Kaczyński, który nie ukrywał wcześniej, że nie jest zwolennikiem rozdzielenia funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. Prezydent życzył Seremetowi, by podczas swojej sześcioletniej kadencji, odnosił same sukcesy. Przypomniał też, że będzie on decydował o obsadzie śledczych na kluczowych stanowiskach w Prokuraturze Generalnej, która ma zastąpić Prokuraturę Krajową.
x x x
Andrzej Seremet urodził się w 1959 r. w Radłowie (woj. małopolskie). Jest absolwentem Uniwersytetu Jagiellońskiego, na studiach był członkiem NZS. Od połowy lat 80. orzekał w sądzie rejonowym i wojewódzkim w Tarnowie. Od 1997 r. orzeka w sprawach karnych w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie. Przez kilka miesięcy w 2008 r. był delegowany do Sądu Najwyższego. Pełnił też funkcję rzecznika dyscyplinarnego krakowskich sędziów. Nowy prokurator generalny rozpocznie urzędowanie 31 marca, gdy wejdzie w życie rozdział funkcji. Będzie ją pełnił przez jedną, 6-letnią kadencję. Nominat ma też niezwłocznie przedstawić prezydentowi swego pierwszego zastępcę, którego powołuje również Lech Kaczyński, przy kontrasygnacie premiera.
x x x
Budząca wiele kontrowersji decyzja o rozdziale funkcji ministra sprawiedliwości od funkcji prokuratora generalnego stała się faktem. Trzeba powtórzyć słowa prezydenta i życzyć sędziemu A.Seremetowi wszystkiego najlepszego. To w wielkiej mierze od niego zależeć będzie jak zostanie oceniona nowa prokuratura. Nowa? Nie oszukujmy się. W prokuraturach zasiadać nadal będą ci sami ludzie, którzy stosować będą to samo, często złe, prawo. Czy fakt , iż prokurator generalny przez sześć lat nie będzie poddawany naciskom politycznym coś zmieni? Kto chce niech w to wierzy. W tej chwili prokuratorzy z charakterem także nie dawali sobie w kaszę dmuchać. A zatem trzeba nowemu szefowi życzyć samych sukcesów i bacznie obserwować wszystkie jego poczynania.
