Strona główna / Szczypta soli / Uchwałą w uchwałę

Uchwałą w uchwałę

Piotr Mikuli: W sprawie ewentualnych uchwał Sejmu RP dotyczących dublerów i członków neo-KRS

16/11/2023 Redakcja

Skoro nie ma innej możliwości zapewnienia realizacji Konstytucji i wiążących orzeczeń sądów i trybunałów, to można wykorzystać to, co dostępne i najbardziej uzasadnione na gruncie systematyki Konstytucji. Skoro pozakonstytucyjne działania zostały zapoczątkowane przez Sejm w drodze uchwał, to przywrócenie stanu zgodnego z Konstytucją również mogłoby nastąpić właśnie uchwałami.

Stoję na stanowisku, że wykorzystanie uchwał sejmowych w tym celu jest zasadne, ale przyznanie im charakteru wykraczającego ponad deklaratoryjny wymagałoby odwołania się do tzw. koncepcji emergency constitutionalism.

Nie budzi wątpliwości pogląd ukształtowany w doktrynie i orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, że znaczna część uchwał Sejmu czy też Senatu nie będzie mieć znaczenia normatywnego z uwagi na to, że nie kreuje norm abstrakcyjnych i generalnych. Takimi uchwałami są na przykład uchwały o wyborze piastunów organów państwowych i – jeśli jest taka możliwość przewidziana prawem – uchwały o ich odwołaniu.  Również inne uchwały o charakterze jednostkowym, indywidualnym nie będą normatywne i w konsekwencji nie podlegają kognicji Trybunału Konstytucyjnego. Niemniej Mirosław Granat zauważa, że pojawia się też kategoria aktów o normatywności trudnej do jednoznacznego rozstrzygnięcia [1]. W orzecznictwie TK istota uchwał została wyjaśniona m.in. w orzecznictwie dotyczącym uchwał o powołaniu członków sejmowej komisji śledczej (zob. wyrok TK z 22.09.2006 r. w sprawie U 4/06) oraz uchwał podjętych przez Sejm w listopadzie 2015 roku (postanowienie w sprawie U 8/15).

W tle zagadnienia analizowanego w tym opracowaniu pozostaje rozważenie czy uchwały dotyczące dublerów i członków sędziowskich KRS stwierdzające nieważność czy nieskuteczność działań Sejmu w przeszłości miałyby znaczenie jedynie deklaratoryjne, czy też także normatywne, a jeśli to drugie, to czy obligowałyby do zastosowania się do ich treści (czy byłyby prawnie wiążące). Odpowiedź na to pytanie będzie wymagać także odniesienia się do podstaw, tj. przyczyn podjęcia takich uchwał.

Istotnym uzasadnieniem podjęcia stosownych uchwał Sejmu jest także odwołanie się do koncepcji możliwości faktycznego zadeklarowania przez Sejm bezskuteczności poprzednich aktów czy czynności tego organu. W tym wypadku chodziłoby o stwierdzenie, że wybory osób na zajęte już miejsca w Trybunale Konstytucyjnym oraz wybór członków sędziowskich Krajowej Rady Sądownictwa bez konstytucyjnej podstawy kompetencyjnej były na tyle wadliwe, że nie spełniały jakichkolwiek przesłanek skuteczności podjęcia określonej czynności konwencjonalnej doniosłej prawnie, tak że można by nawet w tym zakresie odwołać się do pojęcia nieaktu, który funkcjonuje w nauce prawa.Podjęcie uchwał Sejmu wprost wywołujących skutki prawne sanujące sytuację neo-KRS oraz TK wpisywałoby się zatem w takie rozumowanie na temat ochrony norm konstytucyjnych. Emergency constitutionalism w tym ujęciu mógłby dopuścić stosowanie niejako zastępczych, ale umotywowanych zasadą demokratycznego państwa prawa, środków. Skoro nie ma innej możliwości zapewnienia realizacji Konstytucji i wiążących orzeczeń sądów i trybunałów, to można wykorzystać to, co dostępne i najbardziej uzasadnione na gruncie systematyki Konstytucji. Skoro pozakonstytucyjne działania zostały zapoczątkowane przez Sejm w drodze uchwał, to przywrócenie stanu zgodnego z Konstytucją również mogłoby nastąpić właśnie uchwałami. Być może zatem – w sytuacji złożoności uwarunkowań prawnych związanych z istotą uchwał Sejmu – odwołanie się do stanu wyższej konieczności konstytucyjnej na początku procesu przywracania praworządności będzie właśnie konieczne.

Piotr Mikuli


Więcej na portalu monitorkonstytucyjny.ue

Piotr Mikuli jest profesorem nauk społecznych w dyscyplinie nauki prawne. Absolwent II Liceum Ogólnokształcącego im. Króla Jana III Sobieskiego w Krakowie. Stacjonarne studia prawnicze ukończył  na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego (mgr) oraz w Szkole Prawa Uniwersytetu w Swansea, Wielka Brytania (LLM). Studia doktoranckie odbył na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. W dniu 20 czerwca 2011 r. Rada Wydziału Prawa i Administracji UJ nadała mu stopień doktora habilitowanego nauk prawnych w dyscyplinie prawo. Stypendysta Funduszu im. Profesora Jerzego Stefana Langroda (2003), Fundacji na rzecz Nauki Polskiej (2004, 2005, i 2006/07), Rektorskiego Funduszu stypendialnego dla pracowników UJ (2005/06) oraz stowarzyszenia europejskich uniwersytetów „Europaeum” (2007). Prof. Piotr Mikuli odbył staże naukowe i wykładał na kilku uniwersytetach europejskich: Oxford University, Uniwersytecie Dalarna (Szwecja), Uniwersytecie w Lucernie, University of Sheffield oraz University of Glasgow. Obecnie m. in. prowadzi prace badawcze w Centrum Prawa Europejskiego (CELI) Universytetu w Leicester. 

Sprawdź także

A niepełnosprawni?

Projekt przewiduje dyżury poradnictwa prawnego w całym kraju oraz prowadzenie litygacji strategicznej w sprawach dyskryminacji ze względu na niepełnosprawność. …