Strona główna / Aktualności / Trudny problem doręczenia

Trudny problem doręczenia

W anglosaskim systemie sądowym uznanie pisma za doręczone następuje tylko wtedy, gdy adresat takiego pisma odbierze je osobiście. Kilkaset komedii i dramatów obyczajowych uczuliły Amerykanów, że lepiej takie pisma odbierać. Polacy czekają tygodniami na awiza pocztowe, które gdzieś ?giną?, a potem złorzeczą na wyroki zaoczne. Problem dostrzega także RPO. Pierwszą kwestią jest sprawa pełnomocnictwa pocztowego. Przepisy Kodeksu Postępowania Cywilnego regulują sposoby doręczania pism sądowych: doręczenie osobiste (art. 133 KPC) oraz doręczenie zastępcze (art. 138 KPC). Dopiero w razie niemożności doręczenia pisma sądowego osobiście do rąk adresata albo w drodze doręczenia zastępczego (dorosłemu domownikowi, a gdyby go nie było – administracji domu, dozorcy domu lub sołtysowi, jeżeli osoby te nie są przeciwnikami adresata w sprawie i podjęły się oddania mu pisma; osobie upoważnionej do odbioru pism w miejscu pracy adresata) stosuje się awizowanie, tj. złożenie pisma w placówce pocztowej albo urzędzie gminy i pozostawienie zawiadomienia o piśmie w drzwiach lub skrzynce pocztowej adresata (art. 139 § 1 KPC). Do niedawna sądowe pismo awizowane mogło być odebrane w placówce pocztowej albo urzędzie gminy jedynie przez adresata – taka była treść rozporządzeń ministra sprawiedliwości oraz orzecznictwo Sądu Najwyższego.
Ustawodawca jasno określił, że pismo złożone w placówce pocztowej operatora publicznego lub innego operatora pocztowego może zostać odebrane także przez osobę upoważnioną na podstawie pełnomocnictwa pocztowego do odbioru przesyłek pocztowych. W świetle § 18 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 9 stycznia 2004 r. pełnomocnictwa pocztowego adresat udziela, składając pisemne oświadczenie woli w obecności upoważnionego pracownika operatora w placówce oddawczej operatora lub, w przypadku gdy adresat nie jest w stanie poruszać się samodzielnie, w miejscu jego pobytu, okazując jeden z dokumentów, o których mowa w § 36 rozporządzenia. Jednak do zmienionych przepisów ustawy nie dostosowano rozporządzenia ministra sprawiedliwości z 12 października 2010 r. w sprawie szczegółowego trybu i sposobu doręczania pism sądowych w postępowaniu cywilnym. Rozporządzenie to, zauważa RPO, tym samym zawęża – w stosunku do przepisów rangi ustawowej – krąg osób uprawnionych do odbioru awizowanej przesyłki sądowej. Nie dość, że taka regulacja sama w sobie poważnie uchybia zasadom tworzenia prawa, to dodatkowo ogranicza efektywną realizację konstytucyjnego prawa do sądu – co z punktu widzenia art. 31 ust. 3 Konstytucji jest niedopuszczalne. Wydaje się zatem konieczne ujednolicenie przepisów rozporządzenia i kodeksu ? zauważa rzecznik.
Przy okazji zmiany rozporządzenia warto także rozważyć usankcjonowanie istniejącej praktyki udzielania upoważnień notarialnych i umożliwienie odbioru pism sądowych w placówce pocztowej albo urzędzie gminy nie tylko przez adresata, ale także przez osoby dysponujące poświadczonym notarialnie pełnomocnictwem do odbioru pism sądowych. Nie wydaje się też, by pełnomocnictwo notarialne miało mniejszą moc prawną czy było mniej wiarygodne niż pełnomocnictwo pocztowe, co uzasadniałoby niestosowanie upoważnienia notarialnego do odbioru przesyłek sądowych. Trzeba wskazać, że nie zawsze możliwe jest ustanowienie przez osobę fizyczną pełnomocnika procesowego bądź osoby upoważnionej do odbioru pism sądowych, zwłaszcza na pierwszym etapie postępowania sądowego, gdy wraz z pierwszym pismem osoba dowiaduje się o tym, że jakieś postępowanie cywilne z jej udziałem ma się toczyć.
Drugim problemem jest wyłączenie stosowania doręczenia zastępczego w niektórych sytuacjach. Rozporządzenie ministra sprawiedliwości stanowi, iż doręczenie adresatowi za pośrednictwem dorosłego domownika, administracji domu, dozorcy domu lub sołtysa, o którym mowa w art. 138 § 1 KPC, nie może być stosowane, jeżeli sąd wysyłający umieścił na stronie adresowej przesyłki napis wyłączający taki sposób doręczenia w ogóle lub w stosunku do oznaczonych osób. Ograniczenie stosowania doręczenia zastępczego- twierdzi RPO – powinno zostać zawarte w przepisie o tej samej randze, co przepis takie doręczenie wprowadzający. W innym wypadku powstaje sprzeczność między dającym uprawnienie przepisem ustawy a odbierającym je aktem niższej rangi, co narusza art. 92 w związku z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Profesor Irena Lipowicz zwróciła się z prośbą do Jarosława Gowina, ministra sprawiedliwośc,i o rozważenie zmiany art. 9 ustawy z 16 września 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks Postępowania Cywilnego oraz niektórych innych ustaw i objęcie zakresem stosowania art. 139 § l1 KPC wszystkich toczących się postępowań.

Sprawdź także

Sądowe roszady w Poznaniu

Minister Adam Bodnar powołał właśnie troje nowych prezesów w sądach w Poznaniu. Tutejsze i krakowskie …