Strona główna / Sądownictwo / Urzędnicza bezczynność

Urzędnicza bezczynność

Rozmowa z sędzią Jerzym Stankowskim,

prezesem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu

-Gratulacje z okazji wyboru na prezesa sądu. Patrząc na puste sądowe korytarze można wnioskować, że na wokandę trafia coraz mniej spraw administracyjnych.

-Dziękuję za miłe słowa. Spraw wbrew pozorom wcale nie ubywa. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu realizuje zadania określone w ustawach Prawo o ustroju sądów administracyjnych oraz Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Obejmują one kontrolę legalności zaskarżonych aktów, a także orzekanie w sprawach na bezczynność organów administracji publicznej. Rok 2008, był kolejnym, w którym odnotowano ustabilizowany wpływ skarg (z niewielką tendencją spadkową). W dalszym ciągu znaczącą ilość skarg składano w sprawach podatkowych. Niewielkie zmiany nastąpiły w strukturze spraw tzw. ogólnoadministracyjnych. W 2008 r. zmniejszyła się ilość spraw dotyczących problematyki szeroko rozumianej pomocy społecznej. Jednocześnie – wraz ze wzrostem inwestycji – więcej skarg składano na akty i bezczynność dotyczące zagospodarowania przestrzennego i prawa budowlanego. W ubiegłym roku nie wszczęto żadnego postępowania mediacyjnego, a załatwiono jedynie jedną z sprawę z 2007 r. Brak wniosków dotyczących przeprowadzenia tego trybu wiąże się z charakterem spraw, jakie rozpoznaje sąd administracyjny. Należy bowiem zwrócić uwagę, że w znacznej mierze nie występują w nich elementy ?ocenne”, które pozwalałyby na przeprowadzenie ?uzgodnień” z przedstawicielem organu administracji. Wymaga też dodania, że skarżący kwestionują raczej wykładnię prawa, na której oparto decyzję lub postanowienie, bądź też wskazują na naruszenie przepisów o postępowaniu dowodowym, a w polu ich zainteresowania jest uzyskanie konkretnego rozstrzygnięcia (często diametralnie innego niż to, które zaskarżono).

– Na czym polega stosowane w tym sadzie ?prawo pomocy”?

-W postępowaniu sądowoadministracyjnym istotnym instrumentem, mającym zapewnić szerszy dostęp do tego wymiaru sprawiedliwości, jest prawo pomocy. Prawo to obejmuje zwolnienie z kosztów sądowych oraz ustanowienie profesjonalnego pełnomocnika. Rok temu za sprawą orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego (z dnia 23 lipca 2008 ), ugruntowana została praktyka, iż stroną w postępowaniu o przyznanie prawa pomocy jest tylko osoba składająca wniosek. Warto zwrócić uwagę na wymóg składania przez osoby ubiegające się o przyznanie prawa pomocy wypełnionego formularza wnioskowego (PPF) oraz dokumentów obrazujących ich sytuację materialną. W praktyce strony często zaniedbują te obowiązki, a sąd zmuszony jest kierować wezwania o uzupełnienie wniosków.

Obywatele coraz częściej patrzą na poczynania przedstawicielskich organów samorządowych

-Wśród spraw samorządowych rozpoznawane były skargi na uchwały organów jednostek samorządowych, skargi organów nadzoru na uchwały organów jednostek samorządowych, rozstrzygnięcia nadzorcze oraz inne sprawy z zakresu ustroju samorządu terytorialnego, przy czym najliczniejsze były sprawy ze skarg na uchwały rady gminy oraz skargi na rozstrzygnięcia nadzorcze wojewody.Sprawy cudzoziemców stanowiły bardzo nieliczną kategorię spraw rozpatrywanych w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Poznaniu w 2008 r. Dotyczyły one jedynie zezwolenia na osiedlenie się bądź pobyt cudzoziemców na terenie RP.

-Jakie jeszcze sprawy dominowały w poznańskim sadzie administracyjnym?

W roku 2008 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu rozpoznał 52 skargi z zakresu ochrony środowiska. Skargi zostały oddalone w 14 sprawach, uwzględniono skargi w 13 sprawach (uchylono orzeczenia organów lub zarządzenia, stwierdzono nieważność aktu, zobowiązano do wydania aktu), w inny sposób załatwiono 25 spraw. Sprawy te były zróżnicowane przedmiotowo. Warto jednak zwrócić uwagę na dwa zagadnienia. Sąd na przykład uznał, że przepisy gminne nie mogą być podważane w postępowaniu o wydanie przedsiębiorcy zezwolenia na odbieranie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości. Do aktów prawa miejscowego o charakterze wykonawczym zaliczyć należy zarządzenie wójta, burmistrza lub prezydenta miasta wydane na podstawie delegacji ustawowej zawartej w art. 7 ust. 3 i 3a ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach określające warunki, jakie powinien spełnić przedsiębiorca ubiegający się o zezwolenie o odbiór odpadów. Sąd zwrócił jednak uwagę, że skuteczne powołanie się przez organy na warunki zawarte z zarządzeniu wymaga, aby było ono aktem prawidłowo uchwalonym i opublikowanym. Naszym zdaniem ustawa wprowadza domniemanie, że władający powierzchnią ziemi jest posiadaczem odpadów znajdujących się na nieruchomości. Wielokrotnie aspekty dotyczące ochrony środowiska poruszano również w sprawach inwestycji obejmujących budowę masztów telefonii komórkowej.

Czy WSA stosuje także prawo wspólnotowe?

-W sprawach podatkowych i celnych Sąd często stosował prawo wspólnotowe. W tych sprawach – od dnia przystąpienia Polski do Unii Europejskiej – stało się ono równoległą, obok prawa krajowego, podstawą orzekania. Wzajemne przenikanie się systemów prawa wspólnotowego i krajowego stało się także zauważalne w sprawach o charakterze ogólnoadministracyjnym. Sąd, rozpoznając skargę na czynność organu w przedmiocie odmowy zwrotu opłaty za kartę pojazdu, pobranej na podstawie § 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2003 r. w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu w kwocie 500 zł, powołał się na postanowienie Trybunału Sprawiedliwości z dnia 10 grudnia 2007 r. w sprawie C-134/07 wydane w wyniku pytania prejudycjalnego polskiego sądu. Trybunał Sprawiedliwości orzekł, iż sporna opłata objęta jest zakazem z art. 90 akapit 1 TWE, co należy interpretować w ten sposób, że przepis ten sprzeciwia się opłacie takiej, jak przewidziana w § 1 ust. 1 rozporządzenia, która to opłata jest nakładana w związku z pierwszą rejestracją używanego pojazdu samochodowego przywiezionego z innego państwa członkowskiego, lecz nie jest nakładana w związku z nabyciem w Polsce używanego pojazdu samochodowego, jeżeli jest on tam zarejestrowany.W 2008 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu skierował 1 pytanie prawne do Trybunału Konstytucyjnego oraz 1 pytanie do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Dotyczyły one zagadnień związanych z oceną sytuacji dochodowej osób ubiegających się o świadczenia rodzinne oraz prawa do obniżenia podstawy opodatkowania w podatku dochodowym o kwotę składek na obowiązkowe ubezpieczenie społeczne zapłaconych w innym państwie członkowskim z tytułu prowadzonej tam działalności gospodarczej.W pierwszym przypadku Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności zakwestionowanych przez Sąd przepisów o trybie postępowania w sprawach o świadczeniach rodzinnych.

Wiem, że Pan Prezes brał udział w ogólnopolskiej sesji prawniczej na temat zawodu sędziego. Jakie są Pana refleksje

-Zawód sędziego powinien być ukoronowaniem kariery prawniczej. Opinię tą opieram na przekonaniu, że w zawodzie tym kandydat na stanowisko posiadać musi nie tylko wiedzę, ale i dostateczne, szerokie doświadczenie w interpretacji i stosowaniu prawa. Warto przy tym zwrócić uwagę na specyfikę zawodu sędziego sądu administracyjnego. Rozwój prawa administracyjnego, w szczególności w kontekście zazębiania się polskiego systemu prawnego z systemem wspólnotowym, wymaga nie tylko znajomości instytucji administracyjno-prawnych, ale także specjalistycznej wiedzy. W sądownictwie administracyjnym aktualnie toczy się dyskusja na temat kształcenia i pozyskiwania w przyszłości wyspecjalizowanych kadr.

Sprawdź także

Dzierżawią dom od Wechty

Od 27 lipca trzy dotychczasowe wydziały Sądu Okręgowego w Poznaniu zmieniły adres. Do budynku (będącego …