Strona główna / Szczypta soli / Brat może kłamać

Brat może kłamać

Kaczyński kłamał, ale ujdą mu płazem słowa o zdradzie dyplomatycznej rzucone pod adresem Sikorskiego? Tak przynajmniej na razie zadecydował sąd, który uznał, że prezes zarzucając Sikorskiemu zdradę dyplomatyczna ? w wywiadach udzielonych w 2016 roku PAP i Onetowi ? nie naruszył dóbr osobistych byłego MSZ. Wyrok nie jest prawomocny, ale Sikorski musi zapłacić Kaczyńskiemu ponad 4 tys. zł za adwokata.

Sędzia Anna Ogińska-Łągiewka oddalając powództwo Sikorskiego w całości uznała, że ?słowa pozwanego Jarosława Kaczyńskiego nie stanowiły w ogóle naruszenia dóbr osobistych? i że Jarosław Kaczyński miał prawo ?politycznie, prywatnie i społecznie? do krytyki, bo… ?jest bratem zmarłego prezydenta?.
Ponadto udzielając tych wywiadów Kaczyński działał ? zdaniem sędzi ? w interesie społecznym. ?Sąd uznał, że co prawda Prezes Kaczyński kłamał w sprawie rzekomo wycofanej noty dyplomatycznej w sprawie Smoleńska, to jednak nie przekroczył granicy ostrej polemiki między politykami. Nie zgadzam się, ale przyjmuję do wiadomości? ? skwitował werdykt na twitterze Radosław Sikorski. ?Wiceambasador w Moskwie Piotr Marciniak złożył notę w sprawie eksterytorialności miejsca katastrofy [w Smoleńsku]. Następnie polecono mu ją wycofać. To było posunięcie wykonane na polecenie Radosława Sikorskiego, ale czy bez wiedzy Tuska? Tu już jest bardzo poważny przepis kodeksu karnego ? zdrada dyplomatyczna? ? mówił wtedy Jarosław Kaczyński.
Źródło: koduj24.pl

Sprawdź także

Dawid i Goliat

W dniach 25-26 kwietnia w Warszawie odbędzie się międzynarodowa konferencja o pozwach typu SLAPP organizowana przez Agorę, …