Strona główna / Aktualności / Car potwierdza małżeństwo

Car potwierdza małżeństwo

Małżeństwo zawarto w 1942 roku, a więc 68 lat temu. Mąż zmarł w 1979 roku, a trzydzieści lat po jego śmierci Sąd Okręgowy i Sąd Apelacyjny w Poznaniu, na wniosek jego żony, ustalały czy małżeństwo zostało zawarte i czy wywołało skutki prawne. Dla rozstrzygnięcia sprawy najbardziej przydatny okazał się Zwód Praw Cesarstwa Rosyjskiego z 1832 roku.

Niezbędna okazała się też znajomość prawa rodzinnego II RP, prawa okupantów po 1939 roku i Dekret z 1945 roku regulujący kwestie wcześniej zawartych małżeństw.
Wszystko rozpoczęło się od spadku. Syn Zofii i Stanisława K. stwierdził po śmierci ojca, że w rodzinnym archiwum nie ma żadnego dokumentu, który wskazywałby,że jego rodzice byli małżeństwem. W tej sytuacji powołanymi na mocy ustawy do dziedziczenie byliby tylko potomkowie Stanisława K. a więc on i jego rodzeństwo, a z dziedziczenia byłaby wyłączona jego matka. Sąd Rejonowy w Gnieźnie uwierzył synowi i z dokumentów spadkowych wykreślił w rubryce przy Stanisławie K. słowo ?żonaty?, zastępując je słowem ?kawaler?.Majątkiem Stanisława K. miały dzielić się tylko jego dzieci.
W tej sytuacji Zofia K. wytoczyła pozew o ustalenie istnienia małżeństwa. Nieżyjącego już Stanisława K. reprezentował kurator. Do sprawy oczywistsze przyłączył się prokurator, a w charakterze interwienta ubocznego syn Zofii K. który wnosił o ustalenie nieistnienia małżeństwa. Sprawa była trudna, bo nie zachowały się jakiekolwiek dokumenty. Na całe szczęście żyli jeszcze świadkowie pamiętający tamto wydarzenie.
Sąd Okręgowy w Poznaniu na podstawie zeznań świadków i analizie dokumentów wystawianych dla rodziny K. po II wojnie w światowej, w Polsce, ustalił, że Zofia K. zawarła małżeństwo ze Stanisławem K. 16 lutego 1942 roku w miejscowości Żołudek, na dawnej Wileńszczyźnie, obecnie na terenie Białoruskiej Republiki Ludowej. Stanisław K. mieszkał w pobliskiej wsi Maciewicze, w powiecie Szczuczyn koło Grodna. Ślub odbył się w poniedziałek przed Środą Popielcową, co ustalono porównując kalendarz liturgiczny z kalendarzem świeckim. Ślubu udzielił ksiądz w języku polskim, w kościele pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny Wstępującej do Nieba.
Po zakończeniu II wojny światowej Zofia K. otrzymała papiery repatriacyjne i dołączyła do męża, który w tym czasie mieszkał pod Poznaniem. Dokumenty z kościoła w Żołudku nie zachowały się, ale z wieloletniego wspólnego zamieszkiwania tej rodziny nigdy nie powstała kwestia czy Zofia i Stanisław K. byli małżeństwem. Było to dla wszystkich oczywiste. To Stanisław K. w tym domu zajmował się kwestiami prawno-administracyjnymi. To on zgłaszał w urzędach fakt narodzin kolejnych dzieci, myląc przy okazji daty i podając orientacyjnie termin własnego ślubu. Co do ślubu w Żołudku miał on charakter kanoniczny i wywoływał tym samym skutki w sferze prawa cywilnego.
Z wyrokiem tym nie pogodził się syn Zofii K. Twierdząc, że nie neguje ślubu kościelnego, jednakże podkreślał, że według jego wiedzy małżeństwo to nigdzie nie zostało urzędowo poświadczone, a więc jest nieważne. Sad Apelacyjny w Poznaniu odrzucił zażalenie. Ustalono, że miejscowośćć Żołudek do I Wojny Światowej była położona w guberni wileńskiej Imperium Rosyjskiego; po I wojnie światowej, a więc już na w II Rzeczypospolitejj Polskiej, znalazło się w województwie nowogrodzkim, w powiecie lidzkim i taki stan rzeczy trwał do 1939 roku. W tym czasie w województwach wschodnich m. in. nowogrodzkim,, poleskim wileńskim i wołyńskim obowiązywało prawo małżeńskie zawarte w Zwodzie Praw Cesarstwa Rosyjskiego z 1832 roku. Przewidywało ono wyznaniowy charakter małżeństwa bez jakiejkolwiek ingerencji prawa świeckiego.
Zdaniem sądu w 1942 roku w miejscowości Żołudek nadal obowiązywał Polaków Zwód Praw Imperium Rosyjskiego. Zofia i Stanisław K. byli wyznania rzymsko-katolickiego, ślub wzięli w kościele katolickim i udzielił go polski katolicki ksiądz, a więc w chwili sakramentu małżeńskiego wywierało ono automatycznie wszelkie skutki w sferze prawa cywilnego. Tern stan rzeczy regulował także Dekret z 25 września 1945 roku o zawartych małżeństwach według dawnego prawa.

Sprawdź także

Sądowe roszady w Poznaniu

Minister Adam Bodnar powołał właśnie troje nowych prezesów w sądach w Poznaniu. Tutejsze i krakowskie …