Bylismy jedynym krajem Europy, gdzie zgodnie żyli obok siebie żydzi, katolicy, protestanci i muzułmańscy tatarzy. Byliśmy!!!! Z prośbą o wycofanie uchwały dotyczącej upamiętnienia 500-lecia Reformacji zwróciły się w liście otwartym do marszałka Sejmu trzy Kościoły ewangelickie w RP. Sejm nie przyjął uchwały z powodu sprzeciwu jednej z posłanek, zdaniem której „radosne świętowanie wydarzeń, które podzieliły Kościół, to niedobry pomysł”. W konsekwencji Sejm nie zdąży przyjąć uchwały w tym roku, a to właśnie w nim mija 500. rocznica Reformacji.Biskupi trzech Kościołów ewangelickich – Ewangelicko-Augsburskiego w RP, Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w RP i Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego w RP – odpowiedzieli na tę decyzję listem otwartym. Proszą w nim o wycofanie projektu uchwały.
„Nie chcemy, aby w ten sposób dyskutowano o dziedzictwie Reformacji” – uzasadnili swoją prośbę. Zwierzchnicy tych Kościołów w liście dziękują prezydentowi Andrzejowi Dudzie za patronat nad centralnymi obchodami 500-lecia Reformacji, które odbyły się w październiku br. w Warszawie. Podczas uroczystej sesji jubileuszowej na Zamku Królewskim prezydent Duda podkreślił, że jego obecność podczas uroczystości jest świadectwem wspólnoty, bliskości i braterstwa, które łączą wszystkich Polaków.
Przypomniał też, że ewangelicy trwale wpisali się w historię państwa i narodu polskiego. Kościoły wyrażają też wdzięczność Senatowi RP za uchwałę z 1 lutego 2017 r. upamiętniającą 500-lecie obecności protestantów na ziemiach polskich oraz licznym samorządom za podjęcie jubileuszowych uchwał i czynne zaangażowanie w organizację obchodów.
„Serdeczne podziękowania kierujemy do Kościoła rzymskokatolickiego, który razem z nami ? zarówno na arenie międzynarodowej, jak i w Polsce ? obchodził Jubileusz 500 lat Reformacji. Dzięki temu wydarzenie to odbywało się w duchu ekumenizmu, miłości i braterstwa” – czytamy w liście zwierzchników Kościołów ewangelickich w Polsce. Osobne podziękowania skierowano także do Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej i innym Kościołów chrześcijańskich w Polsce za obecność i towarzyszenie nam w roku jubileuszu Reformacji. List podpisali: bp Andrzej Malicki (zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego w RP), bp Jerzy Samiec (zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP) i bp Marek Izdebski (zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w RP).
***** Odrzucając uchwałę dotyczącą jubileuszu reformacji, Sejm się skompromitował. Decyzja Sejmu i uzasadnienia posłów są niezrozumiałe i bolesne. To smutny dzień dla polskich ewangelików. To zła wiadomość dla ewangelików.
***** ?W roku jubileuszu 500-lecia reformacji Sejm Rzeczypospolitej Polskiej pragnie uhonorować ruch, który wywarł znaczny wpływ na oblicze religijne i kulturowe Europy, której integralną częścią była i jest Rzeczypospolita. Ta rocznica jest znakomitą okazją do wyrażenia szacunku i uznania dla polskich protestantów za ich wkład w rozwój naszego państwa, a w szczególności jego kultury, języka i tradycji. To także okazja do przypomnienia, że Rzeczypospolita należała do najbardziej tolerancyjnych państw w Europie, łącząc obywateli różnych narodowości, religii i kultury? ? czytamy w projekcie uchwały w sprawie upamiętnienia 500-lecia reformacji. Projekt pozostał projektem. Przedstawiony przez marszałka Marka Kuchcińskiego nie został 14 grudnia przyjęty przez Sejm, ale skierowany do komisji kultury. W tym kontekście dość symbolicznie i mocno zaznacza się czas przeszły w projekcie uchwały w zdaniu mówiącym o tym, że Polska ?należała do najbardziej tolerancyjnych państw?.
Chcący czy niechcący uchwała przekazuje pewną prawdę. Projekt zyskał poparcie Konwentu Seniorów, ale nie większości parlamentarnej. Przyjęcie uchwały przez aklamację zablokowała posłanka Partii Republikańskiej będącej w sojuszu z PiS Anna Siarkowska (dawniej Kukiz?15), która wyszła na mównicę i krótko stwierdziła: ?Uważam, że radosne świętowanie wydarzeń, które podzieliły Kościół, to niedobry pomysł. Dziękuję?. I tyle merytorycznego popisu. Nie było przemowy i argumentów w punktach. Zamiast nasyconego treścią wykładu, który poparty byłby wiedzą historyczną, socjologiczną, gospodarczą czy wreszcie religijną, otrzymaliśmy 12 słów. Czy to smutny dzień dla polskich ewangelików? Zdecydowanie tak, choć odrzucenie projektu uchwały należy traktować tylko symbolicznie.
W uchwale, która jest dokumentem dość ogólnym, suchym i poprawnym, a więc raczej nikogo nie powinna urazić czy zniesmaczyć, czytamy o ewangelikach, którzy budowali Polskę. Mamy tam poetę Mikołaja Reja, lingwistę Samuela Bogumiła Lindego, przedsiębiorcę Emila Wedla czy gen. Władysława Andersa. Nie ma współczesnych: premiera Jerzego Buzka, pisarza Jerzego Pilcha, skoczków Adama Małysza i Piotra Żyły. Nie ma dziesiątek tysięcy luteran, reformowanych, metodystów i przedstawicieli innych wyznań protestanckich, które też świętowały 500 lat reformacji. Nie ma ludzi zwykłych, którzy każdego dnia swoją ciężką pracą tworzą Polskę.
Sprawdź także
Intymność pod prysznicem
Brak intymności w stanowiskach prysznicowych w więzieniach i aresztach. Pismo do Służby Więziennej W niektórych …