Strona główna / Aktualności / Rząd RP przed MTK w Hadze

Rząd RP przed MTK w Hadze

Mecenasi Roman Giertych, Jacek Dubois i Mikołaj Pietrzak złożyli w czwartek wniosek do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze.
Prawnicy chcą, by polskie władze poniosły „odpowiedzialność za zbrodnie, które zostały popełnione na obywatelach polskich” i „masowe używanie prawa karnego do zatrzymań i aresztów osób, które się sprzeciwiały polityce obecnego rządu”.

Zawiadomienie dotyczy popełnienia przestępstwa przez ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę oraz jego zastępcę, prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego, a także „nieustalonych na razie osób współodpowiedzialnych”.

Mec. Giertych poinformował o tym na Twitterze.

Wniosek został już zarejestrowany. – W połowie stycznia mamy przewidziane spotkania w biurze prokuratora Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze. Będziemy dalej współpracować, zapowiedzieliśmy, że w niedługim czasie wniosek zostanie uzupełniony o kolejne ofiary, które się do nas zgłaszają. Mamy setki tych osób. Opis będzie kontynuowany – powiedział Giertych w serwisie YouTube.

Prawnicy zaapelowali w listopadzie – jak pisaliśmy w „Wyborczej” – aby osoby prześladowane przez obóz PiS, m.in. uczestnicy obywatelskich protestów tłumionych przez policję, podczas których dochodziło do zatrzymań protestujących, zgłaszały swoją gotowość przystąpienia do pozwu.

  • Celem działań państwa, które dokumentujemy w naszym zawiadomieniu, było zastraszanie ludzi. To realizacja planu politycznego, według którego w zastraszonym społeczeństwie nikt nie myśli o zmianie władzy. To cios w serce demokracji – mówił wtedy Giertych.
    Do adwokatów zgłosiło się tysiąc osób

Pod koniec listopada do adwokatów zgłosiło się już ponad tysiąc osób, wobec których władza stosowała niezgodne z prawem środki. Byli przetrzymywani w policyjnych „kotłach”, zatrzymywani bez uzasadnienia i wywożeni radiowozami daleko od swoich miejsc zamieszkania. Gdy zaskarżali czynności policji do sądów, te potwierdzały bezprawność działań funkcjonariuszy, ale prokuratura nic z tym nie robiła.

Teraz Giertych dodaje, że do wniosku zostanie dodany „cały passus wykorzystywania specjalnych programów szpiegowskich kupionych przez polski rząd do przygotowań tych pozbawień wolności, chodzi o tak zwanego Pegasusa”.

Kilka dni temu okazało się, że władze PiS śledziły Giertycha właśnie Pegasusem, bardzo intensywnie w czasie kampanii wyborczej 2019 r.

Sprawdź także

Sądowe roszady w Poznaniu

Minister Adam Bodnar powołał właśnie troje nowych prezesów w sądach w Poznaniu. Tutejsze i krakowskie …