Godzą się na karę

Sąd oceni czy dobrowolne poddanie się karze oszustów samochodowych jest zasadne. Na przełomie 2005 i 2006 roku na terenie Gniezna doszło do nasilenia się obrotu samochodami sprowadzanymi z zagranicy, w tym z Belgii, Niemiec, Francji, Włoch i Księstwa Luksemburga. Jednocześnie wzrastające zainteresowanie zakupem samochodów sprowadzanych z zagranicy spowodowało, że w Gnieźnie powstało szereg nowych auto – komisów, jak również indywidualni sprzedawcy sprowadzali samochody z zagranicy, celem ich dalszej odsprzedaży w legalnie działających auto – komisach, bądź też na giełdzie samochodowej.
Samochody były również oferowane do sprzedaży za pośrednictwem Internetu oraz ogłoszeń prasowych. Osoby nabywające za granicą samochody otrzymywały od sprzedawców zagraniczne dokumenty własności tj. brief, targę, certificato di proprieta. Dokumenty te nie pozwalały jednak na dokonanie legalnej rejestracji samochodu. Do tego konieczna była zagraniczna umowa kupna – sprzedaży samochodu oraz fakt stwierdzający wyrejestrowanie samochodu w kraju pochodzenia. Wobec istniejącego zapotrzebowania na dostarczanie dokumentów, celem legalizacji pojazdów zakupionych za granicą Aldona B. i Remigiusz K. rozpoczęli działalność , której przedmiotem było wystawianie nielegalnych dokumentów zakupu samochodów sprowadzanych z zagranicy, które to dokumenty pozwalały na legalizację aut.
Aldona B. zarejestrowała działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży detalicznej pojazdów samochodowych i od tego momentu wspólnie z Remigiuszem K. dokonywali legalizacji samochodów poprzez wystawianie zagranicznych umów kupna – sprzedaży oraz faktur zakupu samochodów za pośrednictwem założonego przez siebie auto – komisu. Przy czym to Remigiusz K. faktycznie prowadził auto – komis.
W toku śledztwa ustalono, że w okresie od maja do listopada 2006 roku Aldona B. i Remigiusz K. zalegalizowali co najmniej 103 samochody załączając do nich podrobione zagraniczne umowy kupna – sprzedaży oraz poświadczające nieprawdę faktury VAT. Aldona B. i Remigiusz K. przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw i złożyli wnioski o wymierzenie im kar bez przeprowadzania rozprawy.
Remigiusz K. wniósł o wymierzenie mu kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, grzywny, zobowiązania do naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem oraz zakazu prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie handlu samochodami na okres 10 lat. Aldona B. wniosła o wymierzenie jej kary 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 5 lat próby, grzywny i zakazu prowadzenia działalności gospodarczej na 5 lat.
Źródło: Rzecznik Prasowy Prokuratury

Sprawdź także

Sędziowie pozwali S. Piotrowicza

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i sędzia Krzysztof Rączka złożyli pozew przeciwko posłowi Prawa …