Polska może zostać wykluczona z Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa. Delegacja europejskich sędziów przebywa z wizytą w Polsce. Są zaniepokojeni i przyjechali z listą pytań.Czwartkowe spotkanie trwało ponad dwie godziny. Z jednej strony nowa Krajowa Rada Sądownictwa, z drugiej – przedstawiciele Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa.
– Było znakomite, było owocne, wymieniliśmy poglądy, odpowiadaliśmy na pytania – skomentował Wiesław Johann, wiceprzewodniczący KRS.- Zapewniam pana, że jest wspaniała atmosfera i pełne zrozumienie – stwierdził Maciej Mitera z KRS. – Polskie sądownictwo spełnia standardy europejskie – dodał.- Nie ma żadnego powodu dla usuwania Polski. Oni chcą nas karać za reformy – oceniła Krystyna Pawłowicz Kiedy sędzia Johann to mówił, to w rękach trzymał dokument z pytaniami od swoich europejskich kolegów. Czy KRS liczy się z możliwością usunięcia z organizacji?
„Standardy europejskie są spełniane” W punkcie czwartym agendy spotkania czytamy o zasadniczym wymogu europejskiego stowarzyszenia, że co najmniej połowa rady sądownictwa powinna składać się z sędziów wybranych przez społeczność sędziowską. Tymczasem członków-sędziów do polskiego KRS-u w całości wybrał Sejm. Prawnicy i opozycja wielokrotnie mówili, że taki wybór łamie europejskie zasady i polską konstytucję.- Standardy europejskie spełniane są lepiej, niż w niektórych europejskich krajach – stwierdził Stanisław Piotrowicz. To nie była zwykła delegacja. Do Polski przyjechał sam przewodniczący tej europejskiej instytucji. Czy polski KRS przestanie być jej członkiem?- Jest taka możliwość. Nie mówię, że tak się stanie na pewno, bo to zależy od naszych członków, ale jesteśmy tu w tej sprawie – tłumaczy prezes Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa Kees Sterk.
iuż w oświadczeniu z początku czerwca europejscy sędziowie z Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa napisali o rosnącym zaniepokojeniu sytuacją w Polsce. Z dokumentu wynika, że będzie rozważane, czy KRS pozostanie członkiem tej europejskiej struktury.- Właśnie w ten sposób PiS wyprowadza Polskę z obszaru funkcjonowania państw demokratycznych – skomentowała całą sytuację Kamila Gasiuk-Pihowicz.KRS tymczasem zajęła się związkami partnerskimi. Wydała tu negatywną opinię, bo zdaniem członków Rady ustawodawca jest związany nakazem preferencyjnego traktowania heteroseksualnego małżeństwa. – Dla mnie usankcjonowanie związków partnerskich jest nie do przyjęcia – stwierdził Wiesław Johann.Autorzy ustawy o związkach partnerskich, czyli posłowie Nowoczesnej, nie kryją oburzenia. – Ma się wrażenie, że to jest kościelna rada sądownictwa – mówiła Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej.Przedstawiciele europejskiego sądownictwa spotkali się także z rzecznikiem praw obywatelskich i przedstawicielem sędziów krakowskich, którzy protestują wobec zmian w sądownictwie. Spotkali się też z sędziami Sądu Najwyższego, w tym z prezes Małgorzatą Gersdorf, która już trzeciego lipca ma być usunięta ze stanowiska. To, jak napisała w oświadczeniu, „w sposób oczywisty narusza zasadę nieusuwalności sędziów”.W czwartek do dymisji podał się rzecznik Sądu Najwyższego – sędzia Michał Laskowski – nie chce reprezentować sądu po zmianach.
Źródo- Było znakomite, było owocne, wymieniliśmy poglądy, odpowiadaliśmy na pytania – skomentował Wiesław Johann, wiceprzewodniczący KRS.- Zapewniam pana, że jest wspaniała atmosfera i pełne zrozumienie – stwierdził Maciej Mitera z KRS. – Polskie sądownictwo spełnia standardy europejskie – dodał.- Nie ma żadnego powodu dla usuwania Polski. Oni chcą nas karać za reformy – oceniła Krystyna Pawłowicz.Kiedy sędzia Johann to mówił, to w rękach trzymał dokument z pytaniami od swoich europejskich kolegów. Czy KRS liczy się z możliwością usunięcia z organizacji? (http://www.tvn24.pl) „Standardy europejskie są spełniane”W punkcie czwartym agendy spotkania czytamy o zasadniczym wymogu europejskiego stowarzyszenia, że co najmniej połowa rady sądownictwa powinna składać się z sędziów wybranych przez społeczność sędziowską. Tymczasem członków-sędziów do polskiego KRS-u w całości wybrał Sejm. Prawnicy i opozycja wielokrotnie mówili, że taki wybór łamie europejskie zasady i polską konstytucję.- Standardy europejskie spełniane są lepiej, niż w niektórych europejskich krajach – stwierdził Stanisław Piotrowicz.To nie była zwykła delegacja. Do Polski przyjechał sam przewodniczący tej europejskiej instytucji. Czy polski KRS przestanie być jej członkiem?- Jest taka możliwość. Nie mówię, że tak się stanie na pewno, bo to zależy od naszych członków, ale jesteśmy tu w tej sprawie – tłumaczy prezes Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa Kees Sterk.
Już w oświadczeniu z początku czerwca europejscy sędziowie z Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa napisali o rosnącym zaniepokojeniu sytuacją w Polsce. Z dokumentu wynika, że będzie rozważane, czy KRS pozostanie członkiem tej europejskiej struktur y.- Właśnie w ten sposób PiS wyprowadza Polskę z obszaru funkcjonowania państw demokratycznych – skomentowała całą sytuację Kamila Gasiuk-Pihowicz.
KRS tymczasem zajęła się związkami partnerskimi. Wydała tu negatywną opinię, bo zdaniem członków Rady ustawodawca jest związany nakazem preferencyjnego traktowania heteroseksualnego małżeństwa. – Dla mnie usankcjonowanie związków partnerskich jest nie do przyjęcia – stwierdził Wiesław Johann.Autorzy ustawy o związkach partnerskich, czyli posłowie Nowoczesnej, nie kryją oburzenia. – Ma się wrażenie, że to jest kościelna rada sądownictwa – mówiła Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. Przedstawiciele europejskiego sądownictwa spotkali się także z rzecznikiem praw obywatelskich i przedstawicielem sędziów krakowskich, którzy protestują wobec zmian w sądownictwie. Spotkali się też z sędziami Sądu Najwyższego, w tym z prezes Małgorzatą Gersdorf, która już trzeciego lipca ma być usunięta ze stanowiska. To, jak napisała w oświadczeniu, „w sposób oczywisty narusza zasadę nieusuwalności sędziów”.W czwartek do dymisji podał się rzecznik Sądu Najwyższego – sędzia Michał Laskowski – nie chce reprezentować sądu po zmianach, piszemy o tym poniżej.
Źródło: http://www.tvn24.pl