Strona główna / Korporacje prawnicze i trybunały / Nowe podejście do bilingów

Nowe podejście do bilingów

Policja i służby specjalne mogą w bardzo szerokim zakresie i bez kontroli sprawdzać, z kim obywatel rozmawiał  przez komórkę, poznawać lokalizację telefonu czy spis połączeń internetowych
Służby sięgają po takie dane, bo jest to po prostu dla nich najprostsze i najwygodniejsze - a dana osoba nie jest o tym informowana
RPO wiele razy wskazywał, że pobór danych powinien być ograniczony do zwalczania najważniejszych przestępstw i być kontrolowany przez niezależny organ; obywatel powinien zaś dowiadywać sie, że był tak inwigilowany
Dziś sądy faktycznie sprawdzają to post factum na podstawie ogólnych sprawozdań służb – w efekcie nie mogą rzetelnie ocenić zasadności, adekwatności i celowości tych działań

W związku z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 2 marca 2021 r. (sprawa C-746/18 Prokuratuur) Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do premiera Mateusza Morawieckiego o zainicjowanie odpowiednich zmian legislacyjnych. Chodzi o wyważanie między potrzebą ochrony bezpieczeństwa obywateli a ich prawem do prywatności.

RPO od dawna monitoruje kwestie zbierania i wykorzystywania przez policję i służby specjalne danych telekomunikacyjnych, w tym spisów połączeń czy lokalizacji telefonów komórkowych obywateli. Wymogi bezpieczeństwa państwa nie oznaczają, że prowadzenie takiej inwigilacji ma nie podlegać ograniczeniom wynikającym z konstytucyjnych praw i wolności. A w tym zakresie jednostka ma bardzo ograniczone środki bezpośredniej ochrony prawnej.

Wskazuje na to najnowszy wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 2 marca 2021 r. wydany w sprawie C-746/18 Prokuratuur.Wyrok na stronie biurorpo.pl

Sprawdź także

Bajeczni Adwokaci

NRA otwiera zapisy do akcji, w ramach której adwokatki i adwokaci, aplikantki i aplikanci adwokaccy …