Strona główna / Moja kancelaria / RP wypowie traktat z UE

RP wypowie traktat z UE

Ewa Łętowska: Zbieram kolejne przykłady podwójnego państwa – Doppelstaat

Zbieram kolejne przykłady podwójnego państwa (Doppelstaat). Teraz szczególnie dobitny. Wyroki TK powinny być wykonywane przez władze, nieprawdaż?

Zatem przede wszystkim wyrok powinien być opublikowany, a potem następuje stosowne follow-up.

Wyrok TK w sprawie P 7/20, z 15 lipca b.r. zakwestionował fragment traktatu TUE. A konkretnie przepis mówiący o zasadzie lojalności w relacjach państw UE. Uczyniono tak dlatego, że chciano ubezskutecznić JUŻ WYDANY w związku z tą kompetencją akt jednostkowy TSUE, mianowicie nałożenie na Polskę środka tymczasowego (w kwestii funkcjonowania ID SN). Otóż jakkolwiek zgodnie z Konstytucją TK może kontrolować zgodność z konstytucją umów miedzynarodowych (także więc i Traktatu), to jednak, w przeciwieństwie do wypadków, gdy TK kontroluje polskie ustawy, tu jego wyrok nie powoduje automatycznego „wypadnięcia zakwestionowanego aktu z systemu”.

Zresztą tak samo jest i przy skardze konstytucyjnej: jeżeli prowadzi ona do orzeczenia o niekonstytucyjności podstawy, na jakiej wydano konkretny orzeczenie, to ostatnie automatycznie nie „unieważni się” w konsekwencji wyroku TK o niekonstytucyjności prawnej podstawy, na jakiej ów wyrok wydano. Potrzeba do tego jeszcze wznowienia postępowania, w którym zapadło orzeczenie wydane na niekonstytucyjnej podstawie.

Otóż orzeczenie o niekostytucyjności umowy międzynarodowej wymaga także czegoś, co leży poza zasięgiem samego wyroku TK. Wymaga mianowicie wypowiedzenia umowy międzynarodowej. I taki jest skutek orzeczenia P 9/20. Ciekawam i uzasadnienia w sprawie P 7/20, i tego, jak do tego orzeczenia się zastosowuje pytający sąd. W końcu pytanie zadano z fałszywym założeniem: że wyrok o niekonstytucyjuności dopowadzi do zanegowania kompetencji TSUE do wydawania środków tymczasowych. Wszystko po to, aby uzasadnić nieposłuszeństwo środkowi, który politykom się nie podoba. Tyle, że ten skutek można osiągnąć wyłącznie przez zmianę TUE (na co się nie zanosi) albo – aby ów skutek wyłączyć na terenie Polski – wypowiedzieć Traktat. Bo samo orzeczenie TK tu nie wystarczy.

A jeszcze zawisly w TK sprawy: K 3/21 (kwestionującej cały Traktat i K 6/21 (w tej ostatniej zakwestionowano art. 6 Europejskiej Konwencji (prawo do sądu). Oczekuje nas zatem – jeżeli poważnie potraktować te wnioski – seria wypowiedzeń. I politycy powiedzą: wypowiadamy, bo do tego nas zobowiązuje wyrok TK, to nie nasza wola. Oczywiście: może nic się nie stać, bo wyroki TK pozostaną niewykonane. Mamy bowiem rozwinięty Doppelstaat, gdzie nienormalność i nieprzewidywalność są normalną regułą.

Ewa Łętowska

Komentarz Autorka opublikowała na swoim profilu FB; Źródło:monitorkonstytucyjny.ue

Sprawdź także

Szok dla sędziów

W niedzielę 14 kwietnia w programie „Wstajesz i Wiesz” na antenie TVN24 sędzia Beata Morawiec, …