Prokuratura Rejonowa w Wągrowcu nadzoruje postępowanie w sprawie naruszenia miru domowego, uszkodzenia mienia i gróźb karalnych. Na wniosek prokuratora sąd wobec podejrzanych zastosował areszt tymczasowy, aby naruszyciele miru domowego nie nakłaniali świadków do składania fałszywych zeznań. Komunikat prokuratury jest lakoniczny. Wynika z niego,że 11 czerwca 2011 roku Emil Ś., Damian T. i Paweł F. działając wspólnie i w porozumieniu wtargnęli do mieszkania Lidii Z. Podejrzani wyważyli drzwi prowadzące do mieszkania kopnięciem, po czym będąc już w lokalu wielokrotnie grozili znajdującym się tam osobom.
Prokurator skierował wniosek o zastosowanie wobec podejrzanych tymczasowego aresztowania, albowiem istniała uzasadniona obawa, że podejrzani będą nakłaniać świadków do składania fałszywych zeznań, a przede wszystkim grozili pokrzywdzonym popełnieniem przestępstwa. Sąd uwzględnił wniosek prokuratora i wszyscy podejrzani trafili do aresztu.
Naruszenie miru domowego to bardzo rzadkie przestępstwo. Dobrze, że prokuratura podchodzi do niego z całą bezwzględnością prawa. Gdzie jak gdzie, ale we własnym domu człowiek musi czuć się bezpiecznie i nikt nie ma prawa tego spokoju zakłócać.
Sprawdź także
Policyjna przemoc
„Boa-dusiciel”. Policjant, który dowodził akcją z posłanką Gajewską, zasłużony dla PiS Nadkomisarz Sławomir Grzegorzewski to …